Darzamat – A Philosopher At the End of the Universe

1 0 0 Dzisiaj o 14:23

krzysztofmarek1806 Plus

17 subskrybentów

Niczym jastrząb spadam na twoje oblicze Jak cień składam w ofierze twoją duszę Jak wiedza zaciemniam twój umysł Jak ksiądz sprawiam, że utwardzasz swoje serce Filozof na końcu wszechświata Korona z grotów włóczni na mojej głowie Człowiek! Król wszystkich królów! Mój morgenstern nazywa się wolność W odłamkach witraży odczytuję fałszywą przeszłość Zapalam dziś wieczorem pochodnię wiedzy Jestem końcem, światłem i ciemnością Jestem płomieniem Płonę i ranię twoje oczy Jestem samotnym wilkiem Wrogiem potulnych Jestem ogniem Znakiem na oprawionej w skórę księdze Radośnie czekam na nadejście świtu Który ma wszystko i pozostaje sam Strzały są wystrzeliwane w ciemność Noc rozświetla się gwiazdami Oślepiony kosmicznym światłem Nie szukam odkupienia Jestem tu, by rozpalać pragnienia I pokazać ci, że strach jest garścią popiołu

komentarzy

Komentarze wyłączone