H.Poświatowska – Odłamałam gałąź miłości -wiersz

91 11 6 31 stycznia 2022

kingamilutkanutka85 Plus

450 subskrybentów

Kochani przepraszam za brak obecności ,ale dodatkowe zajęcia powodują zmniejszenie ilości czasu w ciągu doby .Obiecuję ,ze nadrobię zaległości u Was w najbliższym czasie 🙂 ❤ A teraz zapraszam na wiersz 😉 to jeden z kolejnych ciekawych projektów w którym mam przyjemność brać udział 🙂 Adasiu @gorada dziękuje za ogarnianie moich pomysłów w tak cudną całość 🙂 ***odłamałam gałąź miłości odła­ma­łam ga­łąź mi­ło­ści umar­łą po­cho­wa­łam w zie­mi i spójrz mój ogród roz­kwitł nie moż­na za­bić mi­ło­ści je­śli ją w zie­mi po­grze­biesz od­ra­sta je­śli w po­wie­trze rzu­cisz li­ście­je skrzy­dła­mi je­śli w wodę skrze­lą bły­ska je­śli w noc świe­ci więc ją po­grze­bać chcia­łam w moim ser­cu ale ser­ce mi­ło­ści mo­jej było do­mem moje ser­ce otwar­ło swo­je drzwi ser­co­we i roz­dzwo­ni­ło śpie­wem swo­je ser­co­we ścia­ny moje ser­ce tań­czy­ło na wierz­choł­kach pal­ców więc po­grze­ba­łam moją mi­łość w gło­wie i py­ta­li lu­dzie dla­cze­go moja gło­wa ma kształt kwia­tu i dla­cze­go moje oczy świe­cą jak dwie gwiaz­dy i dla­cze­go moje war­gi czer­wień­sze są niż świt chwy­ci­łam mi­łość aby ją po­ła­mać lecz gięt­ka była oplo­tła mi ręce i moje ręce zwią­za­ne mi­ło­ścią py­ta­ją lu­dzie czy­im je­stem więź­niem HALINA POŚWIATOWSKA

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

19 komentarzy

Brak komentarzy