Ta prastara ballada Inków obecną formę przybrała dzięki kompozycji Daniela Aloma Roblesa w 1913 roku. Ten utwór (nieśmiertelny) śpiewany przez wielu wykonawców na całym świecie, stanowi część dziedzictwa narodowego Peru.Moje próby wersji PL nie powiodły się, gdyż polski tekst nie oddaje klimatu tej dumnej pieśni Inków. Condor w roli głównej, jest tu symbolem wolności. Pieśń ta brzmi pięknie w ich rodzimym języku (Kechua), który jest najbardziej archaicznym językiem świata, zwłaszcza kiedy instrumentarium stanowią jedynie fletnie i flety wystrugane z bambusa. https://www.youtube.com/watch?v=QaIc5Fo3Nek PS : w ramach reminiscencji powróciłem do najpiękniejszych zdarzeń w moim życiu i padło na Andy/Machu Picchu 1987 i stąd mój wybór utworu El Condor Pasa. Na oddalonym o ok 2 km siodle w grani we mgłach budzi się absolutnie bezludne (bez turystów) starożytne dumne miasto. To słynne Machu Picchu. Ta wyblakła fotografia (slajd) została wykonana przeze mnie rankiem, po biwaku "na dziko" , spędzonym pomiędzy kolumnami Bramy Słońca. Obecnie wykonanie takiego zdjęcia nie jest możliwe; miejsce wygląda inaczej, wszędzie dużo komercji a o takim biwakowaniu trzeba zapomnieć.
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
9 komentarzy
mariapaszkowska Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
simplex Plus
+1 Odpowiedz
mariapaszkowska Plus
Odpowiedz
asai6
Odpowiedz Ocena 6/6
simplex Plus
Odpowiedz
tradycja Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
simplex Plus
Odpowiedz
danesc Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
simplex Plus
Odpowiedz
Brak komentarzy