Sylwia Grzeszczak – Tamta Dziewczyna

55 0 0 9 marca 2020

beztalencie567

0 subskrybentów

Cześć! Wiem, że to nie jest strona na której się wyżala ze swoich błędów życiowych, ale nie mam osoby z którą mogłabym się tym podzielić i by mnie nie wyśmiała >.<. Tracę ostatni chęci na wszystko, i wiem, że brzmię jak nastolatka z cytatami "OMG Mam depresje" lub "Idę się zabić", a dwa dni później dostają iPhone'a X od rodziców i nagle wszystko jest ok. Praktycznie, to mam bardzo małą klasę, w której jest 10 osób (3 dziewczyny i 7 chłopców). Mimo tak małego składu, i tak bardzo często uczniowie sobie dokuczają. Mam tego dość, bo naprawdę próbuje się w to nie pchać, a i tak często mi się dostaje (po głowie). Jestem jedną z niewielu dziewczyn w tej klasie i po prostu widać, że połowa chłopców, stosuje przemoc (psychiczną i fizyczną) najczęściej na nas. Mam dość, że dziewczyny się wymądrzają na temat przedmiotów szkolnych, podlizują się nauczycielom i opowiadają jak to one mają trudno w życiu. Kiedy ja staram się (najczęściej, bo też mam emocje, którym zdarza się wybuchnąć) uspokoić i zniwelować negatywną atmosferę. Sytuacja moimi oczami wygląda tak; Wszyscy (bez 1 spokojnej osoby [pozdrawiam Jasiu]) się obrażają i starają sobie nawzajem dokuczy, co jakiś czas długopis wciśnie się pod żebra, albo pociągnie się kogoś za włosy. I po środku tego wszystkiego jestem ja (:}). Staram się wszystkich uspokoić, a na koniec dostaję chybionym ciosem. Więc do wszystkich osób, które mają lub miały taką osobę w klasie, pracy, znajomych... gdziekolwiek (!) , to wiedz, że bycie optymistą jest trudne, a pesymiści są genialnymi aktorami. Życzę miłego wieczoru/dnia/popołudnia Pozdrawiam, Beztalencie567¬

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

2 komentarze

Brak komentarzy