Wszyscy się kiedyś Tak Poczuliśmy czyż nie?
Mam nadzieje ze nie tylko usłyszycie ale także poczujecie moje Emocje
Miałem 27 lat, przeżywając mój powrót Saturna,
"Długie wakacje" brzmiały całkiem nieźle,
Byłam pełna tajemnic, zamkniętych jak żelazna góra,
Byłam zupełnie pusta, bez paliwa,
Myślałam, że nie byłam wystarczająca,
Zrozumiałam, że nie byłam aż tak twarda,
Kiedy leżałam na podłodze w łazience.
Razem trafiliśmy na ten beznadziejny tor
I czułam, że to wszystko stało się przeze mnie
Nie mogłam już dłużej tego znieść.
[Refren]
Dzięki łasce Boga
(nie było innego wyjścia)
Pozbierałam się
(wiedziałam, że muszę tu zostać)
Zaczęłam stawiać jedną stopę po drugiej
I spojrzałam w lustro i zdecydowałam, że zostaję
Nie chciałam pozwolić miłości zabrać mnie w ten sposób
Dziękuję mojej siostrze, że trzymała moją głowę ponad wodą
Kiedy prawda była jak łykanie piasku
Teraz każdego ranka nie ma już płaczu i bólu
W końcu mogę znów zobaczyć siebie
Wiem, że jest możliwym mnie kochać,
Nie chodziło więc o mnie
Teraz muszę podnieść
Pozwolić światu poznać prawdę
Tak, prawda was wyzwoli
[Refren]
Dzięki łasce Pana Boga
(nie było innego wyjścia)
Pozbierałam się
(wiedziałam, że muszę tu zostać)
Zaczęłam stawiać jedną stopę po drugiej
I spojrzałam w lustro i zdecydowałam, że zostaję
Nie chciałam pozwolić miłości zabrać mnie w ten sposób
W ten sposób, nie,
Nie w imię miłości
W ten sposób, nie, w ten sposób, nie
W ten sposób się nie poddaję.
[Refren]
Dzięki łasce Pana Boga
Pozbierałam się
Zaczęłam stawiać jedną stopę po drugiej
I spojrzałam w lustro
(spojrzałam w lustro)
spojrzałam w lustro
(spojrzałam w lustro)
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
7 komentarzy
katieann
Odpowiedz Ocena 6/6
garden69
Odpowiedz Ocena 6/6
piter7
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
mau
+1 Odpowiedz
Brak komentarzy