Natalia Szroeder – Lustra

82 5 6 31 maja 2016

fleur36

68 subskrybentów

To wy­pale­nie, zdołowa­nie, brak per­spek­tyw. Przyczyn nie trze­ba szu­kać da­leko, ale czy po­win­ny one zawładnąć naszym życiem. Chy­ba obo­je się przed tym wzbra­niamy, krzyczy­my ile sił w płucach za­mykając się co­raz moc­niej w so­bie. Sta­wiając no­we drzwi, bra­my i mu­ry, ka­mień na ka­mieniu tak żeby nikt się nie prze­darł niezauważenie, bo jeszcze wy­ciągnąłby nas z te­go. Wte­dy przeżyli­byśmy szok, wychodząc z okopów swoich myśli i up­rzedzeń roz­glądając się na bo­ki i widząc wokół zburzo­ne nadzieje, zgliszcza uczuć i płonącą gdzie nieg­dzie miłość. Byłaby ona je­dynie sym­bo­lem, te­go co odeszło. Nie do­puśćmy do te­go. Otwórzmy się jak nig­dy wcześniej, jak nig­dy bar­dziej. Czy ma­my coś do stra­cenia? Tak, każdy składa swe życie w ręce dru­giego i mówi " trzy­maj, te­raz jest to także Two­je życie" . Nag­le oka­zuje się,że jes­teś od­po­wie­dzial­ny również za czy­jeś życie. Te­raz masz kil­ka wy­borów, tyl­ko Ty układasz je w ko­lej­ności lub trzy­masz się jed­ne­go. Ja od­dałam Ci swo­je życie, w ciszy mówiąc so­bie " nie spiep­rz te­go"...............

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

8 komentarzy

Brak komentarzy