Kolejny Raz - Virgin
Every breath you take - The Police
Jak wiatr... - Grzegorz Skrabek i przyjaciele
Bóg się rodzi - Kolęda
Taniec zimnej Pani - DUO Trawel and Adrentures
Let it snow - Dean Martin
Hey Jude - The Beatles
Jedyne co mam - Czerwony Tulipan
Mizerna cicha - Kolęda
Noel feat. Kasia Cerekwicka - TGD
List do Boga - Pieśń Oazowa
Pada śnieg - Kolęda
Pink Floyd – Learning to fly - cover
539
23
28 lipca 2016


Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
73 komentarze
joana9
Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
livcovers Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
kasia2001
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
dlugoscdzwieku38 Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
rados61
Odpowiedz Ocena 5/6
pepe1975
Odpowiedz
rados61
Odpowiedz
rados61
Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
lidiasojkahudson
Odpowiedz Ocena 6/6
anitabattig2
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
karolinapozniak Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
888888
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
888888
Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
888888
Odpowiedz
rrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Piotrze extraaa !!!Potrafisz do każdego utworu się tak dostosować że brzmi mistrzostwsko
Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
lubasza
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
olapluto
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
adamski401974
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
17kinia17
Podoba mi się Twoja lekkość w głosie ,śpiewasz znakomicie
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
lukasem
Pan nie dość, że do-powie
to jeszcze jak fantastycznie zaśpiewa!
gdybym ja tak umiał
szacun!
Odpowiedz Ocena 6/6
pepe1975
Odpowiedz
lukasem
czy Ty jak byles u mnie
ja mowilem zem wysoki ?
Odpowiedz
pepe1975
+1 Odpowiedz
pepe1975
Naciągnięta do punktu, skąd nie ma odwrotu
Wybryk fantazji na polu smaganym wiatrem
Stojąc samotnie , me zmysły wirują
Zgubne przyciąganie trzyma mnie mocno
Jak mam uciec z tego zniewalającego uścisku?
Nie mogę oderwać oczu od okrążającego mnie nieba
Oniemiały i zakręcony, do Ziemi nie przystosowany, ja
Lód tworzy się na końcach mych skrzydeł
Zlekceważyłem ostrzeżenia, myślałem, że pomyślałem o wszystkim
Bez nawigatora by wskazał mą drogę do domu
Rozładowany, pusty i skamieniały
Dusza w napięciu , to nauka latania
Uziemiona, lecz zdeterminowana, by próbować
Nie mogę oderwać oczu od okrążającego mnie nieba
Oniemiały i zakręcony, do Ziemi nie przystosowany, ja
Ponad ziemią, z bożą pomocą
Moja brudna aureola, mglisty ślad w pustej przestrzeni
Poprzez chmury widzę mój lecący cień
Kącikiem mego łzawiącego oka
Sen niezagrożony brzaskiem poranka
Mógłby powiać mą duszę ponad sklepienie nocy
Żadnego uczucia nie da się z tym porównać
Pozorna śmierć, stan rozkoszy
Nie mogę oderwać myśli od okrążającego mnie nieba
Oniemiały, zakręcony, do ziemi niepasujący ja
Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
pepe1975
+1 Odpowiedz
pepe1975
+1 Odpowiedz
pepe1975
Odpowiedz
Brak komentarzy