IRA – Dlaczego nic

189 0 0 5 sierpnia 2011

nba87

9 subskrybentów

Odniosę twoją walizkę na przystanek żółty mlecz osiadły na rowie zwiędnie słonce inne niż zawsze promienie ramion załamie nad światem Odejdziesz wolna i daleka nasz księżyc zobaczysz nad miastem tutaj w miejscu kwitnącym na ziemi wodą ze studni mszę odprawię Odniosę twoją walizkę na przystanek spotkają się ręce milczącym pożegnaniem przez światło latarni słońca i księżyca autobusem odjedziesz niebieskim jak lament

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy