Dżem – List do M

1 645 32 6 16 marca 2011

ajrin

162 subskrybentów

Mamo ..... Matka.....Niekiedy cicha, poważna jak nikt Innym razem roześmiana Potrafi być burzliwa jak sztorm I łagodna, jak delikatne pociągnięcie pędzlem po płótnie Niektórzy przyrównują ją do kropli rosy w wiosenny poranek Ona skromnie zaprzecza Czerwienieją jej policzki Usta uśmiechają z wdzięcznością A po chwili smutek ją ogarnia Gdy rozpoczyna rozmowę, potok jej słów zdaje się nie mieć końca Koi mój żal Pomaga mi zrozumieć... Jej spojrzenie, choćby nawet pełne złości Ukojeniem jej dla moich oczu Często czerpię z głębokiej studni jej słów W pogoni za radością Nieświadoma naśladuję jej czyny Czasem, odbijam się w lustrze jej twarzą... Kocham Cie Mamo

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

141 komentarzy

Brak komentarzy