Edyta Górniak – List

450 9 5.9 15 października 2010

neste

139 subskrybentów

to koniec🙁

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

30 komentarzy

  • neste

    ale to bylo dawno ;]

    Odpowiedz

  • olkaaxd

    Neste !
    Ty wiesz co ja myślę 😘😘

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • arisen

    Co tam trzymasz 🙂🙂 Bo jeśli to mikrofon, to wiesz co chcę napisać 🙂🙂

    ; ) )

    Odpowiedz Ocena 5/6

  • doloris

    ładnie🙂🙂 zapraszam do siebie

    Odpowiedz

  • emilianarosa23

    super !

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • ewcia15 Plus

    No jeszcze nie oddawalam dzis glosu wiec hop!!!🙂🙂

    Odpowiedz

  • freya75

    a co...chcesz się zemścić jakoś??? skopać diupę winnym?🙂🙂))))
    he he- nie masz szans- musisz obejść się słodkim smakiem zemsty🙂🙂)))

    Odpowiedz

  • neste

    kto znów to zrobił.....??????

    Odpowiedz

  • spiewajacamarietta

    nie, Neste....
    nigdzie nie pójdziesz. 😉😉

    do góry z tym. ❤

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • duecikfankichylusi

    co ? 🙁🙁
    Nie możesz odejść moja mamusiu 😘😘
    Kocham Cię
    oczywiście cudnie !

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • ewcia15 Plus

    Bardzo ładnie ..🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • jablonka87

    nie odchodź...proszę...

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • lesiu

    LIST WYSŁUCHAŁAM DO KOŃCA ,PIĘKNIE CZYTASZ😉😉
    WIELE UCZUĆ W TWOIM LIŚCIE....

    Odpowiedz

  • martak1989

    Ślicznie zaśpiewałaś🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • white0queen

    przepięknie po prostu Twoje wykonanie powaliło mnie na kolana 🙂🙂 6/6

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • martinkr

    Rozwaliłaś mnie tym wykonaniem....jeszcze szukam szczęki po podłodze
    Przeslicznie
    pozdrawiam 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • tradycja Plus

    To wykonanie jest takie prawdziwe i dla mnie osobiscie bardziej trafia do mnie niz orginalna wersja. Nie mow prosze, ze to koniec-jutro, lub pojutrze znow zaswieci slonce, tylko troche cierpliwosci😉😉

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • nutelka

    oooo moja droga, nie ma tak dobrze. to nie żaden koniec, tylko początek następnego etapu na tym cudownym torze przeszkód życiem zwanym... koniec to będzie, jak cię do trumny położą albo do urny zsypią. tam sobie dopiero odpoczniesz.
    no to już. głowa do góry, uśmiech numer milion pięćset sto dziewięćset - i zapyerdalać dalej. jak przyjedziesz, dostaniesz wielki kontener wiedźmowej czułości na rozpęd.

    Odpowiedz

  • keram381 Plus

    Twój list sam się czyta...

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • anilorak2 Plus

    Aniele mój.........znalazłam Cię........nie zostawiaj🙁🙁

    Odpowiedz Ocena 6/6

Brak komentarzy