Michael Jackson – Billie Jean

204 0 0 3 września 2010

bambusowy

0 subskrybentów

www.michael-jackson-piosenki.blog.onet.pl Ona była piękna jak najpiękniejszy kwiat A ja spytałem : „Dlaczego wciąż mówisz mi, że Tylko ja ruszyć w tan z tobą chcę?” Powiedziała mi, że Tylko ja ruszyć w tan dzisiaj chcę I przedstawiła się „Billie Jean” I uwierzcie mi Już każdy facet rozmarzył się i wzrok dziwny miał Każdy z nią ruszyć w tan też by chciał Wszyscy mi mówili : „Ostrożny zawsze bądź I nie łam wciąż dziewczęcych serc” A mama uprzedzała : „Nie rób głupot, nie, Bo kłamstwo - każdy wie - W końcu prawdą stanie się!” He-hej! Billie Jean to nie miłość Choć ona wciąż Chce, bym jej tylko był Lecz ten dzieciak to nie mój syn Chce, bym jej tylko był Lecz ten dzieciak to nie mój syn Tak szybko mijał mi dzień za dniem Ulegałem jej Bo ona wie, w końcu zwabi cię, Nie oprzesz się Każdy z nią ruszyć w tan też by chciał Ale czas uczy nas Tak, nie zwiedzie mnie już drugi raz Drugi raz Drugi raz A w końcu przyszła znów do mnie i Pokazała mi To zdjęcie dziecka, co oczy ma takie ja Czy ty z nią ruszyć w tan też byś chciał? Wszyscy mi mówili : „Ostrożny zawsze bądź I nie łam wciąż dziewczęcych serc” - Nie, nie łam serc Lecz ona stała przy mnie Czułem zapach perfum jej To za szybko stało się, Ona omamiła mnie He-hej! Billie Jean to nie miłość Choć ona wciąż Chce, bym jej tylko był Lecz ten dzieciak to nie mój syn Billie Jean to nie miłość Choć ona wciąż Chce, bym jej tylko był Lecz ten dzieciak to nie mój syn Chce, bym jej tylko był Lecz ten dzieciak to nie mój syn

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy