Czerwone Gitary – Nie mów nic

20 5 6 11 lipca

🎶 Czerwone Gitary – „Nie mów nic” Nie ma refrenu, nie ma fajerwerków – a wbija się w serce jak szpilka. To jedna z najbardziej nietypowych ballad lat 60.: tonacja e-moll, trzy zwrotki, brak refrenu, instrumental w środku. I właśnie w tej prostocie – cała siła. 🎧 W tle? – gitara rytmiczna, – bas, – delikatna perkusja ze szczotkami, – wokale nagrane na żywym pogłosie – bez kompresorów, bez poprawek. Krajewski pisał to po swoim prywatnym „końcu świata”. Po pierwszym nagraniu – nikt w studiu się nie odezwał. Cisza. Prawdziwa. Taka jak w piosence. To nie jest hit do radia. To emocjonalny list, którego nikt nie odczytał na głos. Nie musisz nic mówić, wystarczy, że zaśpiewasz ze mną 🙂

dziękuję za możliwość dogrania się. Pozdrawiam

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

7 komentarzy

Brak komentarzy