Kiedy potrzebuję Cię
Zdarza się, że Ciebie nie ma
Zbyt wiele zaufania niszczy miłość
I teraz tajemnicą jesteś Ty
Już nie zdarzy się
Że wrócisz o trzeciej
A ja zasnę bez Ciebie
A przecież wiesz
Że tak bardzo potrzebuję miłości
Ale już nie zdarzy się
Że zgodzę się
By Cię zadowolić… i myślę, że
To już nie zdarzy się
Bo miłości dałam Ci tak wiele
Ale nie mogę dać Ci jej więcej
I chcę pomyśleć trochę o sobie
Patrzeć dookoła siebie, czy to w nocy, czy w dzień
Decydować o tym bez Ciebie
Już nie zdarzy się
Przynajmniej dla mnie
By kochać kogoś, kto zbyt dużo lata
Już nie zdarzy się
Jeśli mieć Ciebie, oznacza być samą
Już nie zdarzy się
Że wrócisz o trzeciej
A ja zasnę bez Ciebie
Już nie zdarzy się
Umieranie przez Twoją nieobecność
(Obroniłbym się, zmieniając się dla Ciebie, ja bym to zrobił
Ale widzisz mnie takiego?... mówiącego Ci zawsze „tak”?
Byłaś, zawsze jesteś i będziesz
Kobietą, którą pragnąłem i którą będę pragnąć
Zdarzy się jeszcze, że wrócę o trzeciej
A Ty zaśniesz beze mnie
To jeszcze się zdarzy
Bo miłości dałem Ci tak wiele)
Kiedy potrzebuję Cię
Zdarza się, że Ciebie nie ma
Patrzę dookoła siebie, czy to w nocy, czy w dzień
A potem nie rozmawiamy o tym więcej
Ale już nie zdarzy się
Że zgodzę się
By Cię zadowolić… i myślę, że
To już nie zdarzy się
Bo miłości dałam Ci tak wiele
(Kiedy potrzebujesz mnie
Zdarza się, że jestem u Ciebie
Kiedy potrzebujesz mnie
Zdarza się, że jestem u Ciebie)
Ale już nie zdarzy się
Że wrócisz o trzeciej
A ja zasnę bez Ciebie
A przecież wiesz
Że tak bardzo potrzebuję miłości
Ale już nie zdarzy się
Że zgodzę się
By Cię zadowolić… i myślę, że
To już nie zdarzy się
Bo miłości dałam Ci tak wiele
Quando ho bisogno di te
Succede che tu non ci sei
Troppa fiducia rovina l'amore
E adesso un mistero sei tu
Non succederà più
Che torni alle tre
E io mi addormento senza te
Eppure lo sai
Che ho tanto bisogno d'amore
Ma non succederà più
Che dico di sì
Per farti contento e penso
Non succederà più
D'amore te ne ho dato tanto
Ma non devo dartene più
E voglio pensare un po' a me
Guardarmi intorno se è notte se è giorno
Deciderlo senza di te
Non succederà più
Almeno per me
Di amare chi troppo vola
Non succederà più
Se averti vuol dire star sola
Non succederà più
Che torni alle tre
E io mi addormento senza te
Non succederà più
Morire per la tua assenza
(Difendermi cambiandomi per te io lo farei
Ma mi ci vedi così a dirti sempre di sì
Sei stata, lo sei sempre e lo sarai
La donna che ho voluto e che vorrei
Succederà più che torno alle tre
E tu ti addormenti senza me
Succederà più
D'amore te ne ho dato tanto)
Quando ho bisogno di te
Succede che tu non ci sei
Guardarmi intorno se è notte se è giorno
E poi non parliamone più
Non succederà più
Che dico di sì
Per farti contento e penso
Non succederà più
D'amore te ne ho dato tanto
(Quando hai bisogno di me
Succede che sono da te
Quando hai bisogno di me
Succede che sono da te)
Ma non succederà più
Che torni alle tre
E io mi addormento senza te
Eppure lo sai
Che ho tanto bisogno d'amore
Ma non succederà più
Che dico di sì
Per farti contento e penso
Non succederà più
D'amore te ne ho dato tanto
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
0 komentarzy
Brak komentarzy