1. Nie jestem idealna, pamiętam o swych wadach,
Żadna ze mnie artystka, skoro wciąż psychika siada,
Natłok myśli, które zżerają mnie od środka,
Jestem pozytywna, czasem smutki leczy wódka,
W mojej głowie układam wiecznie schemat,
Dlaczego mój przyjaciel.. dlaczego wciąż go nie ma..
Gdybym mogła mu powiedzieć cokolwiek z moich ust,
Ostatnio moje życie usłane kolcami róż,
Wiele osób mi mówiło - będą z Tobą po sam grób,
Zgliszcza powstał grób, a ja wciąż nie widzę was tu,
Odpalam papierosa, widzę was w moich wspomnieniach,
Myślę może jutra nie ma, skoro ogarnia mnie wena.
Popalone wiele mostów, chociaż nadal wrogów mało,
Co mi zostało? Chyba nie wrócę dziś na noc,
Prawdziwych przyjaciół poznam w biedzie,
Wiem, że to prawda, chociaż niektórych chyba broni złota karta,
Ref. Znów burza za oknem, a Ciebie nie ma tu,
Patrzę w niebo, odczuwam pustkę znów,
Skąd deszcz na mojej twarzy w ten ponury dzień?
Boli serce, dusza, wnętrze, mówią weź ogarnij się,
Natłok myśli, które siedzą w mojej głowie,
Kiedy nie mam z kim pogadać, mówię je Tobie,
Życie nie zawsze usłane jest różami,
Moje życie to fikcja, wybucha jak dynamit,
2. Czasem lepiej milczeć, by zostać wysłuchanym,
Czasem dobrze jest zniknąć, by zostać zauważonym,
Sens tych słów poznałam już za bardzo,
Kiedy wołałam o pomoc, czułam jak gasło światło,
Światło mej nadziei rozpalonej jak w tunelu,
Że mam świetnych przyjaciół, chociaż było ich niewielu,
Za wszystkich z nich dałabym sobie uciąć rękę,
W czasie gdy oni szykowali dla mnie pętlę,
Wiesz kiedy życie nauczyło mnie przegrywać?
Kiedy czas zweryfikował kto przyjaciel, a kto świnia,
Podkładali nogi, nie wiedzieli, że to chwila,
Do gry dzisiaj wracam i zostanę tu na finał,
Z każdej strony chcieli podcinać mi skrzydła,
Zapomnieli, że już do tego przywykłam,
Po trupach do celu, zawsze chciałam wygrać,
Mówili nie masz serca, to raczej zły znak,
Ref. Znów burza za oknem, a Ciebie nie ma tu,
Patrzę w niebo, odczuwam pustkę znów,
Skąd deszcz na mojej twarzy w ten ponury dzień?
Boli serce, dusza, wnętrze, mówią weź ogarnij się,
Natłok myśli, które siedzą w mojej głowie,
Kiedy nie mam z kim pogadać, mówię je Tobie,
Życie nie zawsze usłane jest różami,
Moje życie to fikcja, wybucha jak dynamit,
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
7 komentarzy
megpiesn Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
matiramon Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
olaminium Plus
Odpowiedz
uszak Plus
+1 Odpowiedz
oluniafrolunia
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
uszak Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
Brak komentarzy