Regent – Alleluja

75 6 6 10 listopada 2020

regent Plus

258 subskrybentów

Łatwo jest świętować sukcesy, dużo trudniej jest przyznać się do porażki. Myślałem, że dam radę...przeliczyłem sie z siłami.. juz nie dam rady dalej udawać, że nic się nie dzieje. Kiedy przychodziłem na Singa pierwszego września 2011 roku, byłem bardzo mile zaskoczony społecznoscią, którą tu zastałem. Było wielu utalentowanych wykonawców, była serdeczność i fajna atmosfera. Oczywiście jak to w duzej grupie, dochodziło do zgrzytów, ale ogólnie bylo bardzo miło. Z czasem zostałem zaakceptowany i czułem się częścią tej sympatycznej społeczności. Z upływem lat, początkowo niepostrzeżenie, zaczęły "znikać" Osoby nietuzinkowe, wrażliwe i mające to "COŚ" . Albo nieprzeciętnie utalentowane wokalnie, albo bardzo aktywne w życiu naszego portalu ( oczywiście w sensie pozytywnym). Kiedy rozglądam się wokól siebie, nie widzę już tak wielu Ludzi, z którymi miałem przyjemność spotykać się na tym portalu, że zadałem sobie pytanie : Co ja tutaj robię ? Zdawać by się mogło, że echo odpowiedziało : Co Ty tytaj robisz ?! No właśnie, ..CO ?! Teraz, kiedy straciłem Mamę, postanowiłem, że zamieszczę moje emocjonalne wykonanie Alleluja, które nagrałem dzień przed Jej śmiercią i... Wycofam się cicho jak wielu przede mną. Nie mam siły, aby aktywnie uczestniczyć w tym wszystkim co tu się odbywa. ps. nie wiem kiedy i czy w ogóle, ale jak siły pozwolą zamieszczę pożegnalną piosenkę, którą nagram specjalnie z tej okazji. Wszystkiego dobrego, Regent

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

16 komentarzy

Brak komentarzy