Soul Asylum – Runaway Train(Ołówek)

705 44 6 1 12 lipca 2019

vanpur18

220 subskrybentów

Ile w tym numerze prawdy... Miłego Piątku Kochani! Zadzwonić do Ciebie w środku nocy Jak świetlik bez światła Byłaś dla mnie jak pochodnia Byłem kluczem, który potrzebował zamka Tak zmęczony, że nie mogłem nawet spać Tylu tajemnic nie udało mi się dotrzymać Obiecałem sobie, że nie będę płakać Kolejna obietnica, której nie mogłem dotrzymać Wydaje się, że już nic nie może mi pomóc Tkwię w tym zbyt głęboko, nie ma wyjścia Tym razem naprawdę zabłądziłem Pociąg w jedną stronę nigdy nie wraca Zły kierunek na jednokierunkowym torze Wydaje się, że powinienem dokądś zmierzać A jakoś nie jestem ani tu ani tam Czy możesz mi przypomnieć jak się uśmiechać Sprawić jakoś, żeby wszystko wydawało się warte zachodu Dlaczego jestem taki zmęczony? Sens życia wydaje mi się tak nieistotny. Mogę pójść, tam gdzie nikt inny Wiem to, czego nie wie nikt inny Jestem tutaj i tonę w deszczu Z biletem na pociąg w jedną stronę I wszystko wydaje się z góry ustalone Dzień i noc, ziemia i niebo Tylko jakoś nie mogę w to uwierzyć Pociąg w jedną stronę nigdy nie wraca Zły kierunek na jednokierunkowym torze Wydaje się, że powinienem dokądś zmierzać A jakoś nie jestem ani tu ani tam Kupiłem bilet na pociąg w jedną stronę Jak szaleniec śmiejący się z deszczu Trochę zagubiony, odrobinę szalony To łatwiejsze niż radzenie sobie z bólem Pociąg w jedną stronę nigdy nie wraca Zły kierunek na jednokierunkowym torze Wydaje się, że powinienem dokądś zmierzać A jakoś nie jestem ani tu ani tam Pociąg w jedną stronę nigdy nie wraca Pociąg w jedną stronę niszczy tory Pociąg w jedną stronę pulsuje w moich żyłach Ucieczka, ale zawsze wydaje się tak samo..

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

59 komentarzy

Brak komentarzy