Olsenek – Nie chciałeś

Głośność można regulowac;] by nie było slychać szumu... Budzi dziś Twe uczucia taki deszcz, zimny deszcz Twoich łez, rozpaczy Twej - po miłości zranionej. Nie wiesz dlaczego ona tak zrobiła Zostawiła Cie samego - nawet wspomnień nie zabrała. Poukładanych myśli w głowie coraz mniej Nie wiesz co masz dzisiaj zrobić czy szansę sobie drugą dać? Ty nie chciałeś nigdy poczuć jak to jest, gdy dziewczyna mówi ostatnie "cześć" Przekreślając jednym trzaśnięciem drzwi wszystkie Twoje plany, wszystkie piękne sny. Zostawiła Cie samego przed drzwiami - czujesz tylko jak krople deszczu mieszają się z łzami. Takich ran nawet łzy feniksa nie uleczą Więc musisz sobie radzić sam Udowodnij Jej, że potrafisz. Wywal wszystkie wspomnienia za siebie I nie patrz w tył bo one nie wrócą. Po co Tobie w głowie to co już było i się w życiu nie sprawdziło Nadejdzie jeszcze dobre jutro... Ty nie chciałeś nigdy poczuć jak to jest, gdy dziewczyna mówi ostatnie "cześć" Przekreślając jednym trzaśnięciem drzwi wszystkie Twoje plany, wszystkie piękne sny. Zostawiła Cie samego przed drzwiami - czujesz tylko jak krople deszczu mieszają się z łzami. Otrzyj twarz i zapomnij o Niej - bo nie jest warta twych łez. Nie jest ich warta! Otwórz oczy i patrz przed siebie. Tam lepsze jutro znajdzie się dla Ciebie