Edyta Bartosiewicz – Miłość jak ogień

747 0 0 10 maja 2013

carmenrose

13 subskrybentów

Kochanie strzeż się, strzeż Kochanie ostrożnie Nie podchodź tak blisko płomieni Jeśli nie chcesz W popiół się zmienić, proszę Kochanie strzeż się, strzeż Bo z miłością jak z ogniem Jeśli nie chcesz By do cna cię strawił, kotku Z miłością nie ma zabawy I tak zaczyna się Ta niewiarygodna historia, Choć ostrzegałam go, On płonął jak żywa pochodnia Więc jaki sens w kochaniu jest, Gdy wokół miejsca brak Dla spalonych serc, Kochanie, ty strzeż się, strzeż..... one association ... you know...

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy