Halina Frąckowiak – Papierowy księżyc

90 0 0 5 stycznia 2013

sylienn

74 subskrybentów

Z grypą. Z gardełkiem podreperowanym homeowoxem. Oczywiście przez nos i z krzywymi dźwiękami. Ale nie mogłam się powstrzymać. A swoją drogą to trzeba mieć pecha że jak już dodadzą coś fajnego to ze śpiewania nici. Pierwsza próba i ostatnia. Dzisiaj. 🙂)))))

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy