Klimat
Z historią zespołu to jest dość dziwna sprawa, bo.... nikt tak naprawdę nie wie, jak to się wszystko zaczęło. Już w zamierzchłych czasach licealnych Finker wraz z Radoshem jako crew Pal6 kultywowali zaszczepianie na nasz podatny grunt tradycji rapowych prosto ze słonecznej Californii. Efektem tych działań była "płyta" pod znaczącym tytułem "Pierwszy dżońt" :) Nietrudno się domyślić, iż zawierała ona raczej dość radosną twórczość dwóch młodych ludzi rejestrowaną za pomocą mikrofonów w cenie 0
Z historią zespołu to jest dość dziwna sprawa, bo.... nikt tak naprawdę nie wie, jak to się wszystko zaczęło. Już w zamierzchłych czasach licealnych Finker wraz z Radoshem jako crew Pal6 kultywowali zaszczepianie na nasz podatny grunt tradycji rapowych prosto ze słonecznej Californii. Efektem tych działań była "płyta" pod znaczącym tytułem "Pierwszy dżońt" :)
Nietrudno się domyślić, iż zawierała ona raczej dość radosną twórczość dwóch młodych ludzi rejestrowaną za pomocą mikrofonów w cenie 0,5l napoju wyskokowego i zaawansowanych programów serii e-jay. Na tej legendarnej produkcji zabłysnął także talentem Wrubel, choć skrzydła rozwinął dopiero, gdy stroną muzyczną całego przedsięwzięcia zajął się LK. Tak skromny team rozrósł się dwukrotnie.
Pełni wiary w sukces, po zaczerpnięciu paru głębszych (oddechów) zabrali się do nagrania wspólnej płyty. Podkłady LK, rymy Radosha, Wrubla i Finkera kleiły się do kupy pod czujnym okiem tego pierwszego ok. 2 tygodni. Płyta została "zapchana" do granic możliwości. Pozostało tylko wymyślić, pod jakim szyldem będzie nagrywała ta drużyna gwiazd. Po nerwowych - a trzeba Wam wiedzieć, że mają do tego talent - debatach i przydługich wynurzeniach padło, nie wiedzieć czemu, na "Klimat". Sukces jaki odniosła płyta, pozwolił na zagranie paru koncertów "tu i tam".
Dalej wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Studio nagrań po gruntownym remoncie zyskało nową kartę soundblaster, jej użytkownicy - gro doświadczeń życiowych. Pod koniec 2002 roku światło dzienne ujrzał kolejny materiał ze stajni Klimatu (niestety już bez twórczego udziału Radosha) - mianowicie "Non - Stop". Krążek zawierał 13 numerów "starannie" wyselekcjonowanych z ogromu tracków zarejestrowanych u LK w domu, popartych specjalistyczną wiedzą z zakresu klejenia sampli i rymów, gdzieniegdzie - bitboxu. Wiedząc, że powoli rosną temu ręce i nogi (w przypadku Wrubla - skrzydła) jednocześnie byli przekonani, że "to jeszcze nie to". "To" zaczęło się ukazywać około września 2003 roku, kiedy rozpoczęły się prace nad następnym materiałem. Tym materiałem była trzecia w dyskografii zespołu płyta "Pandemonium".
Albumy :
Klimat - Pierwszy pabianicki nielegal
Klimat - Non Stop
Klimat - Pandemonium
Klimat - Rap Wraca Do Parku