Taco HemingwayWszystko jedno

ąc

Taco Hemingway

Wszystko jedno

Ta piosenka jest dostępna tylko z iSing Plus

Odblokuj lub

Za mały ekran 🤷🏻‍♂️

Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę

Tekst piosenki: Taco Hemingway

Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie ›

Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny ›

Wybrały się do klubu z koleżankami z UW
Wzięły po parę buchów i oczekują cudów
Oczekiwały cudów, nie spodziewały się brudu
Chciały przebojów, ale słyszą tylko łubu-dubu
Niechaj nam żyje prezes, to znaczy DJ klubu
Coś tam miksuje sobie i odczuwa wiele trudu
A nasze koleżanki, piękne jak lalki Barbie
Pod koniec tańców wyglądają jak laleczki vodo
Jeden Pan się wozi, jakby miał z osiem fiutów
Rybany w klubie Myśli chyba, że jest Bono zU2
Ten biały kruk Szybko przypadłaś mu do gustu
Czerwona szminka, czarna szpilka,
Czerwień wina w mózgu
I chęć na biel, On jest fanem White Stripesów
Więc zaprasza do siebie,
Tu mało miejsca do tańców
Czy iść się z panem bratać
Z dala od tego tłumu?
Pora na antrakt,
Chyba trzeba się zapytać chóru
Wszystko jedno, wszystko jedno
Bierz go, jedz go, kiedy leży jak drewno
Niechaj wejdzie wewnątrz, wpuść go wewnątrz
Prosto w krew, serce i sedno, wszystko jedno
Wszystko jedno
Każdy król kiedyś upuści swoje berło
Wszystko jedno, wszystko jedno
Mury wokół Twego serca legną
Ja umrę dziś, a Ty ze mną
Leci za Księciem, raz, dwa,
Już czeka na nich taksa
Napięcie ciągle wzrasta,
Wsiada więc ta niewiasta
Panience chce się klaskać,
Mieszkanie w centrum miasta?
Dałaby się pochlastać, żeby tu spać
Najpierw - narkotyki, potem - czar muzyki
Butlę porto chwycił i jedną czwartą wypił
Teraz jego nozdrza dyszą jak dwa czarne byki
Najpierw były czułe słowa,
Potem koszmarne krzyki
Czar się ziścił, uh-huh, czar się ziścił
Ona jak sarna piszczy, a on tę sarnę zniszczy
Sarny umysł się iskrzy,
Telefon krzyczy i piszczy
A nasz bohater głośno krzyknął,
A teraz milczy
Skóra owcza, apetyt wilczy
Rano zrzuci to na butle wina, a pił trzy
Ona wychodzi, on dostrzega jakąś butlę rumu
Czy pić coś jeszcze?
Chyba musi iść zapytać chóru
Wszystko jedno, wszystko jedno
Bierz to, chlej wciąż,
Potem legniesz jak drewno
Otwórz tylko usta i zawartość wlewaj wewnątrz
Prosto w krew, serce i sedno, wszystko jedno
Każdy król kiedyś upuści swoje berło
Wszystko jedno, wszystko jedno
Mury wokół Twego serca legną
Ja umrę dziś, a Ty ze mną
Piękny warszawski piątek,
Pełen przekąsek, zakąsek
I ludzi, którzy gubią wątek
Leje się alkohol, a w lokalu dzisiaj komplet
Nasza bohaterka wodzi za kimś wzrokiem
Szuka Księcia
Gwoli rymu damy mu na imię Piotrek
Pisała siedem dni, teraz się boi,
Że ten Piotr pękł
A dla niej On to filet mignon
W tym kraju, w którym każdy chłopiec
Jest jak mielony kotlet
Dla niej On to mniej więcej Jude Law
W kraju, w którym każdy chłopiec to jest
Jełop i oblech
Teraz widzi gdzieś go w tle więc łapie oddech
On chyba też ją zauważył,
Lecz zachował się podle
Zabrakło papierosów, doszła do wniosku
Żeby zagadać dżentelmenów
Niemówiących po polsku
Wraca wtem do środka,
Widzi, że jakaś trzpiotka
Zagaduje jej Piotrka, kurwa mać
Z tylu osób zagaduje jej chłopca?
Jebany rekord!
Buzia jak Brodka i do dwunastego żebra dekolt
Nosi rury i szpilki, On kupuje jej drinki
I wertuje klucze w płaszczu,
Robiąc głośny klekot
Usta tamte uchylone, a jej wzrok prosi
O jego wnętrzności, bierze oddech
I się pierś wznosi
Widzi to Piotrek i zamawia Taxi Grosik
Myśląc jeszcze jakim trunkiem koleżankę
Ugości
Wszystko jedno, wszystko jedno
Bierz to, chlej wciąż,
Potem legniesz jak drewno
Otwórz tylko usta i zawartość wlewaj wewnątrz
Prosto w krew, serce i sedno, wszystko jedno
Każdy król kiedyś upuścił swoje berło
Wszystko jedno, wszystko jedno
Mury wokół Twego serca legną
Ja umrę dziś, a Ty ze mną
Naszej bohaterce chce się płakać
I jeść Maca, jest blisko Skarpy,
Pójdzie skakać
Przecież też ma ładne ciało,
Śliczny brzuch i cycki
Ale rzeczywiście tamta ma te długie łydki
Naszej bohaterce się łamało serce nieraz
Ale to, co widzi teraz, ją zabija niemal
Oto przechodzą obok niej, panie, panowie,
Co za scena!
Piotrek kiwnął głową i powiedział:
„O, siema!”
„Kurwa mać O, siema? Panie Bohema?
Prezerwatywy?, O, nie mam!
Panie szybki orgazm, uważaj, bo strzelam
Panie puszczam Jacka White'a,
Gdy dziewczynę rozbieram?"
Nagle cichnie muzyka, Piotrek ślinę przełyka
Bo w jego głowie wielce szybka matematyka
Uśmiechając się pięknie, łapie tamtą za rękę
Kilka kroków w przód i wsiadają do Grosika

Brak tłumaczenia!

Teledysk

Informacje

Zespół WSZYSTKO JEDNO działał od roku 2000 w Kijanach (koło Lublina). Grał klasyczny heavy metal zainspirowany dokonaniami zespołów należących do nurtu New Wave Of British Heavy Metal. Od 2005 roku zespół oficjalnie przestał istnieć. Część członków zespołu powołała do życia w 2006 roku formacje Candlelight. Skład: Piotrek "Wiewiór" Podlodowski - gitara solowa, Karol Cebryk - gitara, Jurek Osakowski - bas, Waldek Pokora - perkusja, Łukasz Podlodowski - klawisze

Słowa: brak danych
Muzyka: brak danych
Rok wydania: brak danych
Płyta: brak danych

Ostatnio zaśpiewali

Inne piosenki Wszystko jedno (100)

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

0 komentarzy

Brak komentarzy

Pobierz za darmo

Śpiewaj również
w aplikacji!