Zróbmy TO tak, bo niby czemu nam nie wolno?
Zróbmy TO, jak robią w filmach porno
Klasycznie i na wspak, obojętne jak i gdzie
A więc zróbmy TO tak, bo w sumie czemu nie?
Niech usłyszą sąsiedzi jak dostaję bzika
Wpadam bez zapowiedzi w stroju hydraulika
Odłóż na bok strach, moralności wbrew
Mam w ręku ten fach, więc przepcham Ci zlew
Wśród dostawców pizzy
Jestem prawdziwym bosem
Pozazdroszczą Ci wszyscy,
Bo jest z extra sosem
A jak na miękkim cieście nie będzie w sam raz
To dam Ci coś jeszcze co jest twarde jak głaz
Będę kierowcą taksówki, więc zaraz odjeżdzamy
A jak nie masz gotówki
To się jakoś dogadamy
Zamknij oczy, ściągnij ręczny,
By samochód stał
Otwórz oczy, będę wdzięczny,
Trzymasz, uuu, wow!
Zróbmy TO tak, bo niby czemu nam nie wolno?
Zróbmy TO jak robią w filmach porno
Klasycznie i na wspak, obojętne jak i gdzie
A więc zróbmy TO tak, bo w sumie czemu nie?
Kiedy wiem czego chce
Ponad wątpliwość wszelką
Proszę przepytaj mnie, bądź nauczielką
Niewiele ze mnie wydusisz,
Bo zdolności mam małe
Byłem złym uczniem więc musisz postawić mi p
Zróbmy to co Ci się śni,
Na pewno to polubię
Nagramy POV, będziesz gwiazdą na RedTubie
Wpuść mnie w w każdy zakamarek,
Niczym wodę w sito
Tak jak bohaterzy przeglądarek
W trybie incognito
Jeśli to zaproponujesz będziemy policjantami
Do łóżka Cię przykuję różowymi kajdankami
Oprócz tego mam cukierka:
Długi wzdłuż, szeroki wszerz
Twoja radość będzie wielka,
Kiedy go zjesz
Zróbmy TO tak, bo niby czemu nam nie wolno?
Zróbmy TO jak robią w filmach porno
Klasycznie i na wspak, obojętne jak i gdzie
A więc zróbmy TO tak, bo w sumie czemu nie?
Powiem Ci coś smutnego choć nie chcę zapeszyć
Że z robieniem TEGO musimy się pospieszyć
Bo odejdę z tego świata,
Więc chwyć mnie za rękę
Gdy tylko Twój tata usłyszy tę piosenkę
Zróbmy TO tak, bo niby czemu nam nie wolno?
Zróbmy TO jak robią w filmach porno
Klasycznie i na wspak, obojętne jak i gdzie
Więc zróbmy TO tak, bo w sumie czemu nie?
Bo w sumie czemu nie?
Bo w sumie w sumie w sumie w sumie w sumie
Czemu nie?