Pandemiczna Spółdzielnia
Artystów Rzemieśników
„Tu i Tam”
Siekiera motyka jest pandemia
Polska się w Białoruś zmienia
Siekiera motyka dzień po dniu
Coraz dziwniej jest nam tu!
Siekiera motyka izolacja
Tak się kończy demokracja
Siekiera motyka ciche usta
Dobrze jak knedluje chusta
*
Siekiera motyka jest E-Szkoła
Co o pomstę nieba woła
Siekiera motyka kij i drut
Telewizja Łże jak z nut!
Siekiera motyka ici pici
Taki żydek się nie wstydzi
Siekiera motyka Kulka w bok
To promuje się na TIK-TOK u
**
Siekiera motyka niech rapuje
Ten kto dobrze binty czuje
Siekiera motyka bo jak nie
To się zgubi w osetnikach
Siekiera motyka naczelniku
Z ręką wzbudzisz się w nocniku
Siekiera motyka gorszy sort
Dosyć ma zdradzieckich mord
***
Siekiera motyka Matka Polka
W prawach kobiet też demolka
Siekiera motyka kajadowe
Znów na modzie jest zarodek
Siekiera motyka kij rozhula
Lecz się Prezes nie rozczula
Siekiera motyka Polskę zbawię
Zamieniając kraj w bezprawie
****
Siekiera motyka klub Cerkwiecki
Z trójki uciekł nam Nidźwiecki
Siekiera motyka Kazik Kruk
Prezesowi wyczuł ból
Siekiera motyka Sąd Policja
Może jeszcze prohibicja
Siekiera motyka rok w Zagandzie
Dajmy odczuć propagańdzie
*****
Siekiera motyka Covid Kaczka
Wywieziemy ją na taczkach
Siekiera motyka tylko gdzie?!!
Przecież nigdzie nie chcą jej
Siekiera motyka straszna bieda
Narzekanie nic nam nie da
Siekiera motyka lepszy śmiech
Puki wolno śmiać się w HEN