Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być
Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być
Tonę w emocjach w środku
Kiedy jestem z tym sam
Ona trzyma je na odległość
Tak dobrze że ciebie tu mam
Patrzysz znowu się na mnie z zewnątrz
Ale wewnątrz wszystko bez zmian
Chcę tak twojego uśmiechu
I wszystko za niego dam
To jest zdanie hipokrytów
Mimo że kiedyś byłem ich fanem
Mam za mało czasu w życiu
I wykorzystam to co dostałem
Szczęścia mi nie dał przychód
Ale rodzina, którą wciąż miałem
I nie mogę nigdy zawieść
Bo dla was ciągle walczę
Wiem że żyję i nigdy się nie poddam
A melodia w sercu mi ciągle gra
Będę taki zawsze,
Nie mogę się z pasją rozstać
Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być
Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być
Wystawiony na ciągłą ocenę
Więc normalność to skarb
Kiedyś to było problemem
Zmiana trwałą sześć lat
Musiałem wyhodować pancerz
Dobrze, że nie byłem sam
Zawsze liczę na szczerą prawdę
Właśnie ją serwuję Wam
Niektórzy nienawidzą mnie
To wiem
Tylko ciebie bliżej chcę mieć
O nie, o nie
Niektórzy nienawidzą mnie
To wiem
Tylko ciebie bliżej chcę mieć
O nie, o nie
Ale, ale
I zielone zrobiłem dla zabawy
Wymaga to trochę dystansu
Ale nie zrozumiał każdy
Nic nie było bez celu
I nie zmarnowałem szansy
Zawsze jest dużo problemów
Nie próbuj oszukać prawdy
Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być
Nie gram w grę, zrozum mnie
Potrzebuję chwili
Ja chcę tylko normalnie żyć
I na zawsze z tobą być