Drodzy mieszkańcy!
Z wielką przyjemnością
Chciałbym zaprezentować wam
Nowego osobnika w naszych skromnych progach
Nie respektujący żadnych praw
ALASTOOR
Miło mi poznać ciebie
Co to za miejsce może wiesz?
Jak się dostałem tutaj nie wiem
Ale myśl ta rozjaśnia się
Aniołek ze mnie byłby kiepski
Obecny styl pasuje mi
To co na górze - niskie loty
Teraz czas się w powietrze wzbić
Hej
Z drogi mej lepiej prędko wiej
Słowo, że gdy cierpisz, czuję też
I jeśli to kręci mnie, odrobinkę
Czy nazwą mnie świrem?
Nawet jeśli ciut zmieniłem się
Wcale nie uważam, że to źle
Teraz mogę skąpać was
W mych płomieniach gdy tylko tego chce
[Wokaliza]
Czekaj chwilę Czy ja znam cię?
Czyś kumplem ze starych lat?
Druh mój co miał zgon przedwczesny
A się widzimy kolejny raz
Kiedyś było nam jak w niebie
Dzisiaj ze mną w piekle tkwisz
Drobne pytanie, więc do ciebie
Czy masz w sobie trochę krwi?
Hej
Z drogi mej lepiej prędko wiej
Słowo, że gdy cierpisz, czuję też
I jeśli to kręci mnie, odrobinkę
Czy nazwą mnie świrem?
Nawet jeśli ciut zmieniłem się
Wcale nie uważam, że to źle
Teraz mogę skąpać was
W mych płomieniach gdy tylko tego chce
[Wokaliza]
Hej
Z drogi mej lepiej prędko wiej
Słowo, że gdy cierpisz, czuję też
I jeśli to kręci mnie, odrobinkę
Czy nazwą mnie świrem?
Nawet jeśli ciut zmieniłem się
Wcale nie uważam, że to źle
Teraz mogę skąpać was
W mych płomieniach gdy tylko tego
Hej
Z drogi mej lepiej prędko wiej
Słowo, że gdy cierpisz, czuję też
I jeśli to kręci mnie, odrobinkę
Czy nazwą mnie świrem?