pawel mężczyzna, 34
Szczecin
Nagrań: 0, Postów: 222
26 czerwca 2009 o 01:16
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Michael Jackson nie żyje - informuje dziennik Los Angeles Times. Gwiazda popu umarła w szpitalu, do którego została przewieziona po zatrzymaniu akcji serca. Informacje potwierdza też telewizja CNN oraz największy amerykański serwis plotkarski TMZ.
W czwartek w nocy (czasu polskiego) Michael Jackson został zabrany do szpitala UCLA Medical Center w Los Angeles po tym, gdy doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Nieoficjalne źródła informują, że piosenkarz nie oddychał, kiedy znaleźli go ratownicy medyczni. (tvn24)
Zatkało mnie...
I like to learn, but I hate to be taught
- Winston Churchill
verin kobieta, 34
Elblag\ Poznań
Nagrań: 135, Postów: 610
jakoblok kobieta, 32
Gdynia/ Liverpool
Nagrań: 5, Postów: 362
Konto usunięte
Raczki, Suwałki, Olecko
26 czerwca 2009 o 01:19
Zgłoś do moderacji
Cytuj
oj zatkalo....
Fej Wong...Prince of Mirkwood
kuba mężczyzna, 38
Stargard
Nagrań: 0, Postów: 207
verin kobieta, 34
Elblag\ Poznań
Nagrań: 135, Postów: 610
26 czerwca 2009 o 01:31
Zgłoś do moderacji
Cytuj
tak , choc w zasadzie została jeszcze Madonna...
nec mężczyzna
Nagrań: 35, Postów: 158
26 czerwca 2009 o 01:37
Zgłoś do moderacji
Cytuj
bylem kiedys na jego koncercie w wawie... dawno temu... ozyly wspomnienia, w ktorych nie ma juz czesci ludzi
teraz nie ma i jego... tak sie dziwnie czuje.. jakby jak... niewazne
to byl jedyny krol popu
'The blues is the roots, the rest is the fruits.'
Konto usunięte
Częstochowa
26 czerwca 2009 o 08:22
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ech ..
Szkoda wielka szkoda ....
TYlko mnie teraz nie wińcie za to co napiszę : z jednej strony był sobie winien sam . Tyle operacji plastycznych wyniszcza nie tylko skórę ale i organizm ..
No ale pomimo tego ..
Szkoda [']
ponczeg ♥
26 czerwca 2009 o 09:18
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Trudno było go pokochać, ale trudno było go też nienawidzić.
Dla mnie, mimo wszystko, był wielkim piosenkarzem.