Gra w pomidora :)
Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne
Autor
Wiadomość
Tak jedna osoba pisze pod najpierw czy ja żart rozśmieszył a potem własny dowcip ja zaczne
Blondynce dzwoni telefon w torebce
Szuka i szuka i nie może znaleść
W końcu mówi:
No tak pewnie znowu zgubiłam.
Blondynce dzwoni telefon w torebce
Szuka i szuka i nie może znaleść
W końcu mówi:
No tak pewnie znowu zgubiłam.
nawet fajne ale ja mam lepszy
przychodzi jasiu do sklepu i kladzie na ladzie wsze ,sklepowa sie pyta po co jej jego wszy a jaś na to zaczyna śpiewać !!ZA WSZE COCA-COLAAA!!
przychodzi jasiu do sklepu i kladzie na ladzie wsze ,sklepowa sie pyta po co jej jego wszy a jaś na to zaczyna śpiewać !!ZA WSZE COCA-COLAAA!!
Możecie nie kopiować w nieskończoność tych debilnych tematów ??
http://www.plemiona.pl/8550629-52488-pl75.html?ref=player_invite_linkrl&ik=pILh
Przykro mi to nie byl żart
Idze zając do sklepu i mówi
-poproszę 2 kg nic
-nie mamy nic
następnego dnia zając przychodzi i mowi
-poproszę 3 kg nic
-nie mamy nic
nastepnego dnia zając przychodzi i mówi
-poproszę 4 kg nic
sprzedawca bierze go do piwnicy zgasza światło i pyta sie
-co tu widzisz?
-nic
-to bierz 4 kg i spadaj!
Idze zając do sklepu i mówi
-poproszę 2 kg nic
-nie mamy nic
następnego dnia zając przychodzi i mowi
-poproszę 3 kg nic
-nie mamy nic
nastepnego dnia zając przychodzi i mówi
-poproszę 4 kg nic
sprzedawca bierze go do piwnicy zgasza światło i pyta sie
-co tu widzisz?
-nic
-to bierz 4 kg i spadaj!
nawet nawet ; DD
now me :
Mrówka kupiła sobie wielki telewizor, ale była tak mała, że nie dała rady go unieść. Akurat szedł jej kolega słoń, więc poprosiła go o pomoc a słoń na to a co będę miał w zamian?
Mrówka mówi:
- Na każdym piętrze opowiem ci żart.
A słoń pyta:
- Na którym piętrze mieszkasz?
Mrówka mówi:
- Ósmym.
Słoń się zgodził. W trakcie wchodzenia po schodach mrówka opowiada i opowiada kawały. Gdy doszli to mrówka mówi: - A teraz opowiem ci najśmieszniejszy żart.
Słoń pyta:
- Jaki?
A mrówka mówi:
- Pomyliłam bloki.
now me :
Mrówka kupiła sobie wielki telewizor, ale była tak mała, że nie dała rady go unieść. Akurat szedł jej kolega słoń, więc poprosiła go o pomoc a słoń na to a co będę miał w zamian?
Mrówka mówi:
- Na każdym piętrze opowiem ci żart.
A słoń pyta:
- Na którym piętrze mieszkasz?
Mrówka mówi:
- Ósmym.
Słoń się zgodził. W trakcie wchodzenia po schodach mrówka opowiada i opowiada kawały. Gdy doszli to mrówka mówi: - A teraz opowiem ci najśmieszniejszy żart.
Słoń pyta:
- Jaki?
A mrówka mówi:
- Pomyliłam bloki.
Adelajda:*
Hhahahahah, dobre ; ))
Teraz jaa ; ))
Prychodzi Jasio ze szkoly i wreszczy:
- Maamo, dostałem 6!!!
Drugiego dnia to samo, trzeciego tez. Czwartyego dnia mam mowi do ojca:
- Wiesz, Jasio dostaje ciągle szostki.
- Kupmy wykrywacz klamstwa x D
Next day..
-Maamo, dostalem 6!!- bzz
- ee, 5!- bzz
- 4- bzz
-3- bzz
-2- cisza
Mama mowi:
-No wiesz co, kiedy ja chidzilam do szkoly dostawalam same 6.!!-bzz
-5-bzz
-4-bzz
-3-bzz
-2-bzz
-1-cisza
Zdenerwowany tata mowi:
-Kiedy ja CHODZILEM DO SZKOLY..- bzz
Teraz jaa ; ))
Prychodzi Jasio ze szkoly i wreszczy:
- Maamo, dostałem 6!!!
Drugiego dnia to samo, trzeciego tez. Czwartyego dnia mam mowi do ojca:
- Wiesz, Jasio dostaje ciągle szostki.
- Kupmy wykrywacz klamstwa x D
Next day..
-Maamo, dostalem 6!!- bzz
- ee, 5!- bzz
- 4- bzz
-3- bzz
-2- cisza
Mama mowi:
-No wiesz co, kiedy ja chidzilam do szkoly dostawalam same 6.!!-bzz
-5-bzz
-4-bzz
-3-bzz
-2-bzz
-1-cisza
Zdenerwowany tata mowi:
-Kiedy ja CHODZILEM DO SZKOLY..- bzz
@zuzinka11 - tak, to nie był żart bo ja piszę to poważnie. Nie kompromitujcie się takimi rzeczami...
http://www.plemiona.pl/8550629-52488-pl75.html?ref=player_invite_linkrl&ik=pILh
To nie był żart.
To mój:
-Ile będę zarabiał?-pyta młody człowiek podejmując pierwszą w życiu pracę.
-Na początek dostanie pan 600 zł, ale później będzie pan zarabiał dużo więcej.
-Doskonale, to ja przyjde później.
To mój:
-Ile będę zarabiał?-pyta młody człowiek podejmując pierwszą w życiu pracę.
-Na początek dostanie pan 600 zł, ale później będzie pan zarabiał dużo więcej.
-Doskonale, to ja przyjde później.
Miej wy***e, a będzie ci dane!
He he spoko 
🙂
Ja mam takie
Jasio pyta sie taty
-tato jaki jest największy wodospad na świecie?
-nie wiem synu
-tato jaka jest najdłóższa rzeka w Polsce?
-Nie wiem synu
-Tato czy ja cie zamęczam pytaniami?
-nie pytaniami wiele sie naiczysz
🙂Ja mam takie
Jasio pyta sie taty
-tato jaki jest największy wodospad na świecie?
-nie wiem synu
-tato jaka jest najdłóższa rzeka w Polsce?
-Nie wiem synu
-Tato czy ja cie zamęczam pytaniami?
-nie pytaniami wiele sie naiczysz
nie rozśmieszył mnie
W przedszkolu kłóci się dwóch chłopców:
- A mój tata jest silniejszy niż twój i go pobije!!
- A ja nie mam taty. Ale moja mama ma przyjaciela geja! Ty wiesz co on zrobi twojemu tacie!!!???
W przedszkolu kłóci się dwóch chłopców:
- A mój tata jest silniejszy niż twój i go pobije!!
- A ja nie mam taty. Ale moja mama ma przyjaciela geja! Ty wiesz co on zrobi twojemu tacie!!!???
hahahahahahhah 
😛
Teraz ja
😃
przychodzi synek do taty i mówi :
Tato daj 5 złotych😃
Tata mówi :
Co ? 4 zł
A na co Ci 3 zł ?
Za 2 zł nic nie kupisz😃
Masz złotówkę😃
😛Teraz ja
😃przychodzi synek do taty i mówi :
Tato daj 5 złotych
😃Tata mówi :
Co ? 4 zł
A na co Ci 3 zł ?
Za 2 zł nic nie kupisz
😃Masz złotówkę
😃Bądź sobą :D
nie rozumiem...
czemu blondynka stoi na zegarze?
Bo chce być na czasie.
czemu blondynka stoi na zegarze?
Bo chce być na czasie.
Nie rozśmiszył mnie🙂)
Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast głowy masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
🙂)Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast głowy masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
MUZYKA? = ŻYCIE !
ZaLOLasteeeeeee🙂
Pewnego razu o pewnej godzinie pewna klasa wybrała się w pewne miejsce. w tej klasie był pewien chłopiec, który spytał:
- Pewnie idziemy na pewną śmierć...
pewnie was nie rozśmieszyłam...
🙂Pewnego razu o pewnej godzinie pewna klasa wybrała się w pewne miejsce. w tej klasie był pewien chłopiec, który spytał:
- Pewnie idziemy na pewną śmierć...
pewnie was nie rozśmieszyłam...
Ekhm...
no nie🙂
Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
🙂Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
MUZYKA? = ŻYCIE !
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!