Ja nie mówię o sobie, naprawdę. Bo ja wiem że jest dużo osób pięknie śpiewająch a nie pełnoletnich. Nie mówię wyłącznie o 11-latkach ale np. o 16-latkach. Ale jeżeli tak zadecydowało ising to ja po prostu rozumiem tę decyzję i nie mam zamiaru niczego zmieniać 🙂

jolka82 pisze:

Ps: Kuba proponuje zamknąć temat bo niektórzy znowu się nakręcają na dyskusje 🙂
chyba wszystko w temacie zostaje już napisane 🙂

Popieram 😉

dla mnie to całe zamieszanie z ograniczeniem wiekowym w szansie na sukces jest zbędne 😛
Wszyscy wiemy, że nieletnie osóbki (a może nawet i te dorosłe?) chcą po prostu dostać szanse na sukces i się pokazać od razu, zamiast jeszcze się kształcić, ćwiczyć głos itd, aż się będzie gotowym na precastingi i castingi do Mam Talent, X-factor, lub innych które tam będą w przyszłości. Ja sam przyznam, że chciałbym się pokazać, ale z niczym mi się nie spieszy 😛

kingunia, taka prawda - na ising mini wszyscy poszukujący konkursów do 14 lat, czyli np my, powinni zagrzać miejsce tam, a nie od razu startować do poważnych konkursów jak The Voice czy Szansa na Sukces. Trzeba zaczynać od małych! Od takich isingowych na forum, tworzonych przez użytkowników, przez te na ising mini i ising, przez Eurowizje szkolne i konkursy powiatowe do takich jak Szansa na Sukces.
kingunia, talentu nikt nie ma na pstryknięcie palcem - trzeba go ćwiczyć, a okres dojrzewania (tym bardziej dla dziewczyn) to idealny czas na kształcenie swojego głosu, aby potem w dorosłości czy tam w wieku 16 lat tym wokalem zabłysnąć 😃

Bo Farna ma TALENT i GŁOS !

anitabednaruk pisze:

Wiktoria, to może w takim razie powiedz mi, po co dzieci chcą startowac w konkursach, w których główną wygraną jest jakaśtam przepustka do sławy? Prawda jest taka, że jeśli takie dziecko nie ma wybitnego talentu (naprawdę wybitnego), to jego 'sława' przeminie razem z odcinkiem wyemitowanym w telewizji... Po co zatem to wszystko...? Treningi, castingi, nadzieje... A potem wielki zawód, bo wygrał ktoś dorosły z ogromnym talentem, a takiemu dziecku przecież wszyscy dookoła wmawiali, że jest dobre w śpiewaniu... No to skoro mama, babcia i dziadek tak mówili, to chyba nie kłamali prawda? Więc dlaczego nie wygrałem?

Jest wielki zawód i płacz. Dlatego moim zdaniem w takich konkursach powinni startować tylko dorośli, żeby dziecku oszczędzić negatywnych emocji, do których jeszcze NIE DOJRZAŁO !

Tu się po części zgadzam. Faktycznie w programach tego typu jest tak, że ma 10 lat a na tyle to jest dobra. Tylko potem w świecie 'wielkich gwiazd' najzwyczajniej się gubi, bo tam już nie patrzą na wiek a na talent.
Ale co do tego, że potem jest płacz to przecież nie mówimy o 10, 11 latkach którym napewno będzie tak przykro, że będą ryczeć. Tylko o 15,16 latkach, a oni raczej płakać nie będą. Tak mi się przynajmniej wydaje 😉

Taaak... a potem łażą takie 15-latki na castingi "Bo chciałam dostać autograf Łoza!" , jak to wyczytałam na którymś forum...

Rojek, Ty masz jakiś problem ze sobą? "Proponuje administracji to, proponuję administracji tamto..." To nie jest koncert życzeń 😃

karasmaster pisze:

ech... no jak dzieci no ; D
Młodzi niepełnoletni, są inne programy telewizyjne dla was ,wiec odczepcie się od tej szansy na sukces ^ ^

Cwaniak,

Rok temu jak byles mlodszy, tez bys marudzil...