Dobra Diler, spróbuj !
Nareszcie uciekliśmy
I lecimy w dal, nawet nie wiemy gdzie
Ale dobrze jest boo
Mija kolejny dzień, nie zatrzymujemy się
Diler przestań śpiewać
Skup się lepiej draniu, na sterowaniu
Przecież sam śpiewasz Damian !
Bo nie najgorzej nie kontroluje się !
Nie wiem czemu śpiewam
Nie wleć na te drzewa
Daj się skupić Diler !
Doknes gacie zluzuj !
Uciekliśmy z Wyspy
Tajemniczej Wyspy
Koniec nasz był bliski, lecz teraz zwiewamy !
Nie wiem czemu śpiewam
Nie wleć na te drzewa
Daj się skupić Diler !
Doknes gacie zluzuj !
Uciekliśmy z Wyspy
Tajemniczej Wyspy
Koniec nasz był bliski, lecz teraz zwiewamy !
Pamiętasz rozbitka ?
Co zwariował i wygadywał głupoty
O jakimś profesorze
Który był tylko w jego wyobrazni
Nie przypominaj Damian
O nie których rzeczach wole nie pamiętać
Pewnie nie chcesz tez pamiętać
O tym jak te dranie nas okupowali, I
Już wiem czemu śpiewam
Doknes wleć w te drzewa
Mam już dosyć tego !!
O co chodzi Diler ?
Uciekliśmy z Wyspy
Tajemniczej Wyspy
Koniec nasz był bliski lecz teraz zwiewamy !
Już wiem czemu śpiewam
Doknes wleć w te drzewa
Mam już dosyć tego !!
O co chodzi Diler ?
Uciekliśmy z Wyspy
Tajemniczej Wyspy
Koniec nasz był bliski lecz teraz zwiewamy !