Siedzę sobie w domu Teraz całkiem sam
Smutek mnie ogarnia Wiem zostałem sam
W myślach mam tylko same wspomnienia
Nie wiem jak teraz mam się pozbierać
Tyle razy upadałem tyle razy podnosiłem się
Każdy wciąż mówił masz w sobie sile
Jak ty to robisz ze wciąż jesteś szczęśliwy
Z kąt bierzesz energie masz tyle siły
Lecz tego, co w sercu nie zauważali
Tylko na sztuczny uśmiech się brali
Widzę depresję i świat zakłamany
Ludzie za pieniądz by się chlastali
A gdzie jest miłość wiara szacunek
Ludzie posłuchajcie co do was mowie
Jak znaleźć miłość sens i logikę
Jak większość ludzi obdarzy cię kitem
Jak wierzyć w słowa i tez marzenia
Jak ten nas świat to ludzka ściema