Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj,
Stokrotka rosła polna,
A nad nią szumiał gaj
W tym gaju tak ponuro,
Że aż przeraża mnie,
Ptaszęta za wysoko,
A mnie samotnej źle,
Mnie samotnej źle,
Mnie samotnej źle
Wtem harcerz idzie z wolna
''Stokrotko witam cię,
Twój urok mnie zachwyca,
Czy chcesz być mą czy nie?''
Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las,
A harcerz taki gapa
Że aż w pokrzywy wlazł,
Aż w pokrzywy wlazł
Po pas, po pas
A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma,
Nad gapą pochylna
I śmieje się ha ha
A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma,
Nad gapą pochylna
I śmieje się ha ha
Śmieje się ha ha
Śmieje się ha ha
A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma,
Nad gapą pochylna
I śmieje się ha ha
A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma,
Nad gapą pochylna
I śmieje się ha ha
Śmieje się ha ha
Śmieje się ha ha