Dusze pozostały w bramach
Serca dawno zjadł ten xanax
Myślą, że są prawdziwi
A chodzą w maskach
Czekają na dar
Jakim jest łaska

Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije
Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije

Wspinaliśmy się na Alpy, na Alpy i nie tylko
Kręta droga pokazała ile trwa to wszystko
Biegliśmy przed siebie jak Szost
Nigdy nie mówimy dość
I latamy tu teraz
Pomimo łez nie chcemy spadać do zera
Pomimo też pisanych teraz
Walczymy o czarne złoto jak Banderas

Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije
Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije

Widzieliśmy gwiazdy, te gwiazdy na niebie
Chcieliśmy uciec, sami dla siebie
Biegliśmy jak półcień, bo tylko po części
Droga na skróty, my walczymy jak Wiedźmin
To wszystko jest dla Nas
Poprawki w planach
Blask Słońca na nas pada
W rękawie mamy ASA

Widzieliśmy gwiazdy, te gwiazdy na niebie
Chcieliśmy uciec sami dla siebie
Widzieliśmy gwiazdy, te gwiazdy na niebie
Chcieliśmy uciec sami dla siebie

Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije
Spełnię sen, spełnię misję
Nie będę hamować, bo nikogo nie widzę
Prawdziwi zostali
Zostali przy mnie
Są Słońcem na niebie co chmury przebije