Opłacało się uczyc, poniewaz mam już kilka piątek i dwie szóstki na swoim koncie.
Każdy z was wie (lub większość), że w tym roku piszę sprawdzian szóstoklasisty i musze wypaść jak najlepiej. Kupiłam tyle pomoc naukowych i muszęzdążyć je przerobić na czas. Po weekendzie mam dwie kartkówki, więc raczej tez posta nie będzie, ale będę się starać, żeby posty pojawiały się jak najczęściej. Muszę utrzymywa oceny, takie jakie teraz są, czyli dobre, bo znając mnie 'pospują' się za 2 miesiące.
Jak w każdą sobotę powinnam się uczyć, lecz zrobię to później. Musiałam coś napisać, bo inaczej nie dałoby to spokoju. Piszę post, leżąc w łóżku przykryta dwoma kocami, słuchając piosenek Skrillexa i robiąca pierdyliard selfie. Miałam napisać cos tematycznego lecz się powstrzymałam, bo wyszłoby to nienajlepiej. Pewnie zechcecie wiedzieć, co u mnie słychać?! Nic takiego ciekawego, prócz tego, że dwa dni temu miałam swe urodziny. Zauważyłam, iż wiele osób z mojej klasy ma swoje święto we wrześniu. Jutro urodziny ma moja babcia i muszę ją odwiedzić. Jeszcze nie wiem, czy zrobię post z moimi prezentami, a gdybym miała już go pisać, to pojawiłby się w październiku, iż wszystkich prezentów nie dostałam i muszę na nie poczekać. Dzisiaj wybrałam się z Nicole na dwór i miałyśmy robić zdjęcia, lecz padało i nie było za ładnie, więc poszłyśmy do lidla i kupiłyśmy gofry i nutelę i zaszłyśmy do mnie. Jak na złość teraz wyszło słonko i jest ciepło. Może wyjdę na dwór, czy też nie, ale nauka jest ważniejsza. Być może jutro coś wykombinuję i wyjdę i zrobię te zdjęcia. Widzę, że się rozpisałam, Całkowicie zapomniałam otym, że mam się uczyć na matematykę, polski i na angielski.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
