piątek, 27 marca 2015

Piątekkk

Dzisiaj po szkole przyszła Hiba, potem poszłam do faktory, potem poszłam do Nicoli, a od Nicoli pojechaliśmy na basen. No i przed chwilą wróciliśmy.  Idę oglądać szkołę 😁😁
Pozdrawiam bardzo serdecznie
-Daga

czwartek, 26 marca 2015

środa, 25 marca 2015

Środa fryyyzjer

Dzisiaj rano po 4 lekcjach poszliśmy na rekolekcje, potem wróciłam, przyszła Dorota, zrobiłyśmy prezentację na Niemiecki, potem wyszłyśmy na dwór z Nicolą, a potem na 20:30 do fryzjera. Trochę podjęłam włosy, ale bez przesady :) Jest 2 w nocy więc idę spać
Pozdrawiam fryzerowo i serdecznie
-Daga

wtorek, 24 marca 2015

Wtorek?

Dzisiaj taki dosyć normalny dzień, bo wróciłam po rekolekcjach z Natalką, przyszła Dorka, coś zrobiłyśmy i potem oglądałam ukrytą prawdę i poszłam odrabiać lekcje. Noi tak do teraz.
Dzisiaj taki zwykły post :D
Pozdrawiam normalnie i serdecznie
-Daga

poniedziałek, 23 marca 2015

Kościelny Poniedziałek

Dzisiaj mieliśmy cztery luźne lekcje, potem pani zaprowadziła nas do kościoła. Wróciliśmy stamtąd o 12:50 więc niewiele straciliśmy ;C. No a potem (ok. 13:40) Wyszłam na angielski. (Tak, musiałam iść), ale nie było tak źle, bo przyszły aż 3 osoby (nie licząc mnie). Potem wróciłam, zjadłam, poszłam na 30 minutowy przejazd rowerkiem, i koniec, wróciłam do domu. Teraz (Tak, zajmuje się lekcjami o 21:37) Odrabiam lekcje.  Noi idę dokończyć zadania.
Pozdrawiam zadaniowo i serdecznie
-Daga

niedziela, 22 marca 2015

Koncertowa Niedziela

Dzisiaj ranek zaczynał się jak co dzień,czyli po śniadaniu oglądałam filmiki na YT , potem wyszłam z Dorką na plac, potem z jej mamą ok 13 do 15 do faktory, wróciłam, zjadłam. Potem pojechaliśmy (ja, moja mama,Dorka) Do Magnolii, gdzie był koncert Margaret. Co prawda czekaliśmy na nią godzinkę, ale warto było, bo staliśmy tuż przy samej scenie. Jeśli bardzo chcecie zobaczyć urywki z koncertu, wpiszcie na YT: fragment koncertu Margaret, Magnolia Wrocław, a autor to oczywiście ja :)
Pozdrawiam koncertowo i serdecznie
-Daga

sobota, 21 marca 2015

Rowerowa Sobota.

Dzisiaj rano, jak zwykle na placu :D. Tylko, że wcześnie się zwinęłyśmy, bo na placu w tym czasie są tylko dziewczynki w różowych kurteczkach :D Później na obiad, a przy obiedzie padła sugestia:
-Może na rowery??
Wszyscy się zgodzili więc z Dorką pojechaliśmy do Orlego gniazda we Wrocku oczywiście :D. Wracaliśmy ok 18, to na kolację do Maca. Teraz wróciliśmy, najedzeni i siedzimy :)) Właśnie w Esce leci Sia. Dodam wam dziś zdjęcie orlego gniazda
Pozdrawiam rowerowo ale serdecznie
-Daga
Orle Gniazdo Wrocław