lexa

1. Madzik 💕
2. Masz loczki, na które stale narzekasz.
3. Chudzinka!!!
4. Ciągle chorujesz, biedaku ty mój.
5. Dobrze się uczysz, he.
6. Przeszłas do etapu rejonowego w konkursie, ha wiedziałam że jesteś zdolna.
7. Ostatnio się bardzo wulgarna zrobiłaś, nawet Justyna stwierdziła że dużo przeklinasz haha.
8. Masz fajnego ig hehe, Nikola stalker.
9. Wydaje mi się że dość sporo o tobie wiem.
10. Ostatnio polepszyl nam się kontakt.
11. Faksy zawsze >>>>
12. Dzisiaj na wfie bawilysmy się w wrozbite Macieja i przewidywalysmy kto, co zrobi haha.
13. Siedzimy obok siebie na youngsterze.
14. Idziemy do jednego liceum, ale ty chcesz iść na humana.
15. Planujemy wspólna przyszłość zawodowa 😂
16. Codziennie obchodzimy dzień singla, lmao.
17. Pamiętam jak wylysmy z tego, że Justyna nie wiedziała co to cri haha
18. Masz młodszego brata.
19. Masz fetysz na mandarynki.
20. Obejrzalas mój ulubiony film i ci się spodobał, ha mówiłam że tak będzie.
21. Ciągle po nocach się uczysz do tego konkursu, potem będziesz chodzić jak nieprzytomna.
22. Trzeba w końcu zrobić to wspólne selfie 😂
23. Tak bardzo 3b.
24. Zaczęlysmy chyba tak pod koniec 2 klasy bardziej rozmawiać, tyle że nie pamiętam jak to się stało haha.
25. Nasza rozmowa jako Jack i Rose była najlepsza, ale i tak cię nienawidzę za to że z dupa na drzwiach się ppolozylas, a mnie na dno oceanu wysłałaś.
26. Kiedyś pożyczyłam ci książki, a no i właściwie to nie skończyłas tej serii, bo ci jeszcze 2 zostały.
27. Masz fajnego case'a na tym ajfonie.
28. Masz te swoje fazy 😂
29. Chcesz coś zrobić z włosami ale nie wiesz na jaki kolor.
30. Chyba lubisz dodawać zdjęcia ma fejsa 👍
31. Kończy mi się wena tak trochę.
32. Kiedyś klocilas się z Martyna o to że nie mieszkasz na zadupiu bo to i tamto 😂😂😂
33. Nie obejrzalas tego czegoś o matce świętej, wstydz się.
34. Nie lubisz pani od chemii XDD
35. Ostatnio w Gdańsku byłaś pff, a ja w szkole siedzieć musiałam.
36. Prawdopodobnie będziemy razem w pokoju na wycieczce.
37. Jestem pewna ze kochasz lekcje religii tak samo jak wszyscy kochają tego nauczyciela 😂
38. "MAŁE ŚROHDONIE I " 😂😂😂😂😂
39. Nie poszłaś na spotkanie z asem, no wiesz ty co...
40. Jesteś głupia ale i tak cię lubię.
41. A tak serio to się czuj zaszczycona że to napisze.
42. Jesteś jedyną osobą ze szkoły z którą mogę tak normalnie o wszystkim pogadać i po prostu być sobą.
43. Gratki dla ciebie za znoszenie mnie, ale spokojnie ja jednorozcow nie widzę.
44. Właśnie oglądam tv i był Bruno Mars a mi się przypomniało jak uczyłas mnie do tego tańczyć haha.
45. Koniec Magdaleno 🙈

View more

Każda książka przekazuje jakieś wartości, zabiera nas w zupełnie nowy świat. Tak samo było z Igrzyskami. Myślę, że ta przygoda wciąż będzie trwać, zawsze można wracać do tego od nowa i tak w kółko, to nigdy się nie skończy. Mogę coś powiedzieć o filmie? Rok temu po obejrzeniu pierwszej części powiedziałam, że druga na pewno będzie lepsza i ciekawsza, i wiecie co? Jak zawsze, nie pomyliłam się. Na sali było mnóstwo ludzi, jedna dziewczyna w moim rzędzie chyba nawet płakała, widać jak fikcja może wpłynąć na człowieka. Pomińmy fakt, że od połowy seansu strasznie chciało mi się siku, ale obiecałam sobie, że nie przegapię żadnego momentu, więc wytrzymałam do końca. Ogólnie śmiało mogę powiedzieć, że ekranizacja wypadła bardzo dobrze. Były wątki, których się spodziewałam, nie mam żadnego ale. Bardzo mi się podobała. Wiecie co mnie irytowało najbardziej? Gale ;-;
To jednak nie powinno nikogo dziwić, mega go nie lubię. Szkoda mi było Peety, a Josh.. no po prostu ideał. Prim jakoś nie lubiłam nigdy, więc nie przeżywałam jej śmierci, ale Finnick? Nie jestem osobą, która się wzrusza na książkach czy filmach, nawet gdybym chciała to nie potrafię. Strasznie mi się go szkoda zrobiło, przez ułamki sekundy zaszkliły mi się oczy nawet. Do tej pory zadaję sobie pytanie dlaczego własnie on, dlaczego to nie mógł być Gale? Przecież i tak nikt go nie lubi, a Finnicka wszyscy kochają. Ale tak chyba robią w wszystkich książkach, więc się już do tego przyzwyczaiłam. No i kiss Haymitcha i Effie! A scena z epilogu? Jejku, cudowna. Moja mama była ze mną w kinie, a wcześniej na Próbach Ognia i stwierdziła, że Więzień Labiryntu jej się bardziej podobał, ale ciii. Co wniosły do mojego życia? Trudne pytanie, zazwyczaj gdy czytam takie książki to zmienia się też moje spojrzenie na świat. Pokazano nam tam poświęcenie, walkę o wolność, przyjaźń, a także najgorsze zło. Wszyscy wiemy, że Snow był zły, ale Coin była jeszcze gorsza, nienawidzę baby. Mam zamiar w przerwę świąteczną wrócić do trylogii, ponieważ czytałam ją dwa lata temu, a dobrze byłoby sobie coś odświeżyć.

View more

O właśnie, dzięki temu pytaniu przypomniałam sobie, że miałam obejrzeć nowy odcinek The Originals i The Vampire Diaries oraz Scream Queens, o ile jest przetłumaczony. Póki co skupiłam się na oglądaniu Zbuntowanych po raz kolejny. Co bym robiła? Nie mam pojęcia, pewnie miałabym strasznie nudne życie. Dzięki książkom wzbogacamy słownictwo, a także wyobraźnię, dlatego są one kształtujące dla człowieka. Filmy i seriale też mają jakieś przesłania, więc nie są one kompletnie bezużyteczne, nie mówię że wszystkie, ponieważ niektóre to skończone dno. Naprawdę, nie mam pojęcia co mogłabym wtedy robić. Prawdopodobnie skupiłabym się bardziej na nauce, przydałoby się. Nie żebym uczyła się źle, ale wiadomo każdy mówi sobie, że zawsze mogłoby być lepiej. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, aby zastąpić te zajęcia czymś nowym. Kompletnie nie mam pomysłów.

View more

To pytanie nie pojawiło się u mnie w skrzynce ani razu w tym roku. Jesteś pierwszą osobą, która mi je zadała. Nie, nie czuję klimatu świąt. Mamy dopiero połowę listopada i to lekka przesada, że od kilku tygodni w sklepach są już świąteczne dekoracje. Zawsze szybko czułam ten nastrój zimowy, w tym roku poczułam go nawet pod koniec września, troszeczkę dziwnie. Z jednej strony chciałabym już święta, uważam że potrzebuję chwili wytchnienia od szkoły, gdyż przez ostatnie kilka tygodni ledwo funkcjonuję. Lubię Boże Narodzenie oraz tę cudowną atmosferę, ale myślę że udzieli mi się ona gdy spadnie śnieg. A wydaje mi się, że trochę sobie na to poczekamy. Poczułam taką fajną aurę w powietrzu pod koniec października/początek listopada, jakoś po tej zmianie czasu. Nie przepadam za latem, a teraz szybciej robi się ciemno. Mam na myśli, że w tym okresie w domu jest tak jakoś przytulniej i przyjemniej, stwierdziłam tak z mamą. Mam za dużo spraw na głowie żeby wciągnąć się w ten szał świąteczny teraz. Pewnie udzieli mi się gdy święta będą już naprawdę blisko, ale jeszcze nie w tej chwili. Jak mówiłam na początku, jeszcze jest za wcześnie żebym poczuła magię świąt. Nie oglądam telewizji, więc nie widzę reklam świątecznych. Może to też ma jakiś malutki wpływ na to, nie wiem. W tym roku po prostu jest trochę inaczej niż w poprzednich latach.

View more

Motywuje mnie chęć bycia kimś w przyszłości. Czasem jestem strasznie zmęczona szkołą i nauką (np. teraz), ale wiem, że potrzebuję tego aby mieć wykształcenie. Każdy ma inne cele w życiu, a mi zależy aby mieć jak najlepsze oceny. Wiem, że mogłabym mieć o wiele lepsze niż są obecnie gdybym siedziała ciągle w książkach, ale wtedy nie miałabym własnego życia. Staram się jak mogę i wydaje mi się, że z każdym dniem coraz bardziej udaje mi się poświęcić na naukę więcej czasu. Jeśli chodzi o ćwiczenia to próbowałam kilka razy, ale teraz chyba naprawdę się za to porządnie wezmę. Czuję te presję bycia idealną, nie lubię swojego ciała i mam zamiar schudnąć. Mam tylko nadzieję, że tym razem uda mi się tego dokonać, a nie będą to wyłącznie słowa rzucone na wiatr. Z wstawaniem rano jest ciężko, ale nie chcę opuszczać szkoły. W ciągu jednego dnia można narobić sobie tyle zaległości, że naprawdę współczuję jeśli ktoś ma więcej dni opuszczonych. Wtedy ma mnóstwo rzeczy do nadrabiania, oczywiście są osoby, którym w ogóle na nauce nie zależy, jednak jak powiedziałam wcześniej - chcę zostać kimś w życiu. A żeby osiągnąć wykształcenie przede wszystkim trzeba się dobrze uczyć, choć to męczące na pewno będzie opłacalne i przyda nam się w przyszłości. Nie mówię, że wszystko bo jestem pewna, że nigdy w życiu nie wykorzystam alkanów, alkenów czy alkinów, ale teraz muszę je znać chociażby po to aby mieć dobre oceny i z takimi samymi ukończyć szkołę. Czasem trzeba się przemóc, bo jeśli chcemy coś osiągnąć to jest to możliwe tylko i wyłącznie ciężką pracą. Nie ma efektów zadowalających jeśli będziemy się przez cały czas obijać i nic nie robić. Trzeba być zmobilizowanym do działania jeśli chcemy aby owoce naszej pracy były satysfakcjonujące. Każdy ma inne kryteria, bo jednego zadowoli dwójka z danego przedmiotu, a inny będzie zrozpaczony czwórką, więc tutaj akurat jest to kwestia indywidualna. Uważam, że powinniśmy się do wszystkiego przykładać, bo efekty tego będzie widać w przyszłości.

View more

Niektórzy są po prostu bardzo wrażliwy i przeżywają coś tysiąc razy mocniej niż inni. Każdy inaczej odbiera słowa, jednego przejmą bardziej tak że będzie długo o tym myślał, podczas gdy inny zwyczajniej to zleje. Jeśli są to wyzwiska to raczej większość osób by się przejmowała, ale trzeba umieć akceptować UZASADNIONĄ krytykę. Pod żadnym pozorem nie mylcie tego z możliwością wyzywania kogoś, bo te pojęcia się bardzo różnią. To już kwestia indywidualna czy ktoś się przejmuje bardziej czy też nie. Myślę, że to nie świadczy o tym jaką osobą ktoś jest, mam na myśli żeby nie skreślać kogoś takiego od razu. Jedna cecha nie świadczy o człowieku, lepiej poznać resztę. Jeśli chodzi o mnie to ciężko mi kogoś polubić, ktoś musi być naprawdę super żebym znalazła z nim wspólny język. Niektórzy są po prostu dla mnie debilni i wolę nie wchodzić w konwersacje z takimi osobami.

View more