jestem chora, umarła mi babcia, zmieniłam nastawienie, zmieniłam fryzurę, zaczęłam wreszcie jeździć na mecze, wróciłam na wokal, daję korepetycji.. chyba tyle :)
no wlasnie, nauczyciele i klase.. wiec od razu nie wolno wyolbrzymiac, ze cala szkola to patologia. Fakt, niektorzy nauczyciele daja w kosc, ale to normalne. W kazdej szkole tak jest ;)
okej, to ich zdanie, nie oceniam skoro tam nie chodzę. napisałam tak jak słyszałam, także bez sapów. :)
no niby czemu patologia? do 7 (gimn) tez chodzilam, a teraz kazdy gada, ze to patola... Niektorzy nie znaja pojecia slowa ''patologia''a pierdola bez sensu:))
moja kuzynka skarżyła się na klasę i nauczycieli kilku, więc no nie wiem.
chodze tam drugi rok, i jakos nie widze, zeby byla tam patola. Wszyscy sa zadowoleni z wyboru szkoly :) Twoja rodzina cos wprowadzila Cie w blad, lub chodzili kupe lat temu do tej szkoly, takze nie pozdrawiam :)
ale chyba każdy ma prawo mieć własną opinię. moja kuzynka w tamtym roku skończyła tą szkołę, więc cóż.
wy mnie czasem tak bawicie.. to, że nie jestem z Igorem nie znaczy, że już szukam kogoś nowego. ciężko mi się dalej pozbierać i nie jestem typem, który od razu zakochuje się w kimś innym. poza tym ostatnio mam ciężką sytuację, nie myślę o tym. +mój tygodniowy rozkład nie pozwala mi mieć chłopakaXDD