sandra9019 – Sand - przepraszam

717 16 5.8 29 sierpnia 2011

sandal191

46 subskrybentów

pomimo tego, co rozdzieliło nas najpiekniejszych dni w mym życiu nie wymaże czas bo gdy przy tobie byłam moje serce mocniej biło, wystarczyła mi obecność, nie na zawsze miłość. wystarczył mi twój uśmiech, ciepłej dłoni dotyk, chciałam skrycie więcej, bo działałes jak narkotyk Budząc się rano, spoglądając w twoje oczy, zaczynałam dzień myślac, ze nas zjednoczy, i na chcwilę połączy w gorących ciał splot, ze będziemy przyjaciólmi, kolegami nie od świąt. zaczęlismy sie poznawac, choć za szybko - ja to wiem jednak wciąż mi było mało, chciałam tej miłosci mdłej. w tobie coś sie zmieniło, lecz pisałeś i mówiłeś, jeden dzień.. to nie ty to spieprzyłeś, ja to wiem. pamiętam ten dzię, w którym napisałeś: przepraszam nie dojadę, bo miałem wypadek ja się załamałam, ty tego nie pojąłeś, spojrzałeś na mnie i poszedłeś w drugą stronę. to było bardzo trudne dla nas obojga bo już po chwili byłam w twoich ramionach moje łzy z milością oddałam tobie a z pustką i nicością walczyły twoje dłonie. moze proste to słowa, bez znaczenia dla ciebie moze już to skończyłeś, lecz ja dalej cierpię. mysle o chwilach spędzonych razem przed oczami ty i ja, usmiechnięte nasze twarze. nie potrafie zapomnieć, choć tego juz nie ma, mówiles tyle lecz to była wielka sciema. ja naiwna uwierzyłam i myslałąm,ze nie znikniesz teraz wolno plyna dni, to uczucie nie zaniknie. juz nie ta sama, mądrzejsza o błąd, siedząc, pisząc sama pragnę uciec stąd. nie pamiętać,cofnąc czas, zrobić by nie było nas. załowałes,ze zyjesz, ze tylko ranisz... teraz mnie posłuchaj, słowem mozesz tez zabić. i nie łatwo zrozumieć swoje zachowanie chcę przeprosić, ze kochałam cię kochanie.

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

52 komentarze

Brak komentarzy