Louisa Baileche – Monts et merveilles

71 5 6 8 grudnia 2021

nutelka Plus

271 subskrybentów

z cyklu: "muszę, bo inaczej się uduszę!" prześladuje mię to cudo od wczoraj... gospodarka przeponą w refrenie to dla mnie nadal czarna magia, ale na razie chyba lepiej nie będzie ;>

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

26 komentarzy

  • rozsmieszmnie

    Ładna piosenka i świetnie zaśpiewana. Brawka 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • luk4myself Plus

    Świetne wykonanie Anetko🙂🙂. I jakże mi się podoba że nie w języku angielskim. Angielski mi nie idzie a francuskiego nie rozumiem więc jest ok😉😉.

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • nutelka Plus

      @lukasz3722 dzięki! lubię różne języki, francuski jakoś tak chyba najbardziej. po portugalsku i w jidysz też mogę śpiewać 😉😉

      Odpowiedz

    • luk4myself Plus

      @nutelka Oj to wspaniale!!!! Uwielbiam muzykę, z językami gorzej😉😉. Jeśli nie każesz mi się tego uczyć to będę grzecznie wsłuchiwał się😉😉

      Odpowiedz

    • nutelka Plus

      @lukasz3722 gdzieżbym śmiała cokolwiek komukolwiek kazać! pod przymusem nie ma przyjemności, a ten portal służy do zabawy 🙂🙂

      Odpowiedz

    • luk4myself Plus

      @nutelka Oj to ufff.... z przyjemnością będę w takim razie kontynuował tę zabawę😉😉

      +1 Odpowiedz

  • zuza33 Plus

    No dobra!
    Cóżeś tam wyduszała,jak chcąc nie chcąc musiała?

    Niee podpowiadaj! Poczekaj, aż posłucham...

    Eh! Ta miłość...
    Zawsze musi się wydostać z gardła.
    I to w taki...romantycznie...nastrojowy sposób.

    Mniam! 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • lazash Plus

    mój francuski jest na poziomie Lecha Rocha Pawlaka "Żeli Papą fasamik tonem a selewi", więc nic nie kumam oczywiście, ale wykonanie brzmi rewelacyjnie i to chyba najważniejsze 🙂🙂

    +1 Odpowiedz Ocena 6/6

    • nutelka Plus

      @lazash posłuchałam oryginału Lecha Rocha. z mojej wykwalifikowanej językoznawczej analyzy wynika, iż początkowo francuskopodobne narzecze z czasem nabrało wyraźnych akcentów bliskowschodnich. podmiot liryczny najwyraźniej kogoś szuka. nie do końca jasne jest, czy chodzi o niejakiego Dżeja, któremu sfrustrowany podmiot liryczny chce ostro nagadać, czy o modelkę Elwirę, której pragnie wyznać l'amour w piosence, czy o - hmm, tu przyznaję, że na chwilę zdębiałam - ptasznika Papagena z opery Mozarta pt. "Czarodziejski flet", który miał przekazać jakiś podejrzany artefakt - tu coraz wyraźniejsze odchyły irańsko-turkmeńskie skonfundowały mię na tyle, że niedorozumiałam reszty. włalá! 😁😁

      Odpowiedz

    • lazash Plus

      @nutelka czizaaaas, wygrałaś internet tym komentarzem, popłakałem się ze śmiechu, i wpadam w rechot jak sobie przypominam, szczególnie fragment z Papageną, która nota bene jest faktycznie wyraźnie słyszalna w tekście oryginalnym 🙂🙂
      Jednym słowem - rządzisz!

      Odpowiedz

    • nutelka Plus

      @lazash no ba! jam ci ViceKruloffa 😎😎

      Odpowiedz

  • maszka83 Plus

    Po fhhrancusku o matko jaka zdolna 🙂🙂 nie wiem o czym śpiewasz , pewnie o miłosci. Bardzo fajnie

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • nutelka Plus

      @maszka83 o jaaaa, zaskoczenie - zgadłaś 😃😃 a frrrrąse uwielbiam, bo jest taki dużo bardziej niż inne języki muzyczny... przynajmniej dla mnie 🙂🙂

      Odpowiedz

    • maszka83 Plus

      @nutelka mi się kojarzy z jedzeniem tych no.. owoców morza🙂🙂 ale niech będzie. Można wyznawać miłość przy romantycznej kolacji 😉😉 🐸🐸🐌🐌

      Odpowiedz

Brak komentarzy