Bon Jovi – It`s my live - cover

241 11 5.8 22 października 2015

pepe1975

586 subskrybentów

Trzy pieprzone tygodnie...Tyle trwało "boligardło".... Pierwsza próba.

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

15 komentarzy

  • karolinaurban

    Słyszę późniejszą wersję tego utworu taką bardziej spokojniejszą śpiewaną na koncertach.

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • livcovers Plus

    "Boligardło", to prawdziwa męczarnia dla wokalisty. Cóż mogę powiedzieć - zawodowe wykonanie.

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • zancia22

    uwielbiam Bon Jovi! Prześlicznie zaśpiewane!!!

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • arczi13

    Bardzo ciekawa interpretacja fajnie że zrobiłeś to po.....swojemu a nie koppiujesz
    Super

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • ubrana

    Tutaj juz wszystko za mnie napisali, więc po prostu słucham !!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • pluskotka Plus

    A mnie podoba się, kto powiedział że wszystko trzeba śpiewać jak w oryginale?
    Takie właśnie własne interpretacja są wartościowe i ja tego trzymam się🙂🙂
    Bardzo podoba mi się to nagranie🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • czarna0181dora

    Balladowo ❤ Bardzo mi się podoba 😘😘

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • asiorex87

    Podpisuję się co do tych "wyświechtańców" - pójście własną drogą, nie na skróty, tak jak wszyscy jest bez sensu 🙂🙂
    Ja tam czuję fantastyczną energię, kawałek zawsze ją będzie miał, a Twój wykon jest bardzo miły dla ucha 🙂🙂
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • pepe1975

    Dziękuję Dziewczyny i Chłopaki 🙂🙂 Zresztą nie wiele jest w tej wersji odkrywczego... Ogromnie pozytywne wrażenie zrobił na mnie akustyczny koncert BJ, na którym w taki właśnie sposób grali swe największe i najbardziej dynamiczne kawałki. Polecam przy okazji obejrzeć. Kolega pisze o "odarciu" numeru z energii...Cóż, nie zawsze trzeba lecieć po wyświechtanych do znudzenia aranżacjach danego utworu. Szanuję tę opinię ale nie do końca się z nią zgadzam. W tej piosence energia zawsze będzie, nawet gdyby zaśpiewał ją chór Aleksandrowa. 😛😛 Zresztą do tej pory moje wykonania nie specjalnie różniły się od oryginałów ( choć brzmi to może nieskromnie)... Czas zacząć poszukiwania...

    +1 Odpowiedz

  • naciutek

    A mi odpowiada taka wersja tej piosenki , bo zaspiewane nie jest flegmatycznie . Klimat jest jakby nei było . Jak sobie odpaliłąm w sluchawkach , to tylko słchać i słuchać 🙂🙂 Bo na głosie sie skupiłąm , a głos uwielbiam 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • 888888

    a mnie się podoba🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • mkek Plus

    Ałł ja cie, przestawiłeś kawałek absolutnie do góry nogami!! Jego ukochana energiczność w całości wyssana że aż miło, bez litości. Ale przecież został napisany zdecydowanie raczej na kopnięcie słuchacza. I zatem zyskujesz nawet 4 gwiazdki, co jest tak w ogóle dużą ich ilością jako że mam ogromną ochotę dać ich mniej 😛😛 Ach cóż, jak by nie było kawałeczek Ci z tym to się zaimprezowało jeno 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 4/6

Brak komentarzy