Nie liczę godzin i lat - Andrzej Rybiński
Ona jest ze snu - IRA
Byle było tak - Krzysztof Krawczyk
Mori - Dawid Podsiadło
Bez ciebie umieram - Maanam
To, co chciałbym Ci dać - Pectus
Nie ufaj mi - Igor Herbut
Miał być ślub - Monika Brodka
Małe szczęścia - Natalia Podwin & Maciek Czemplik
Nie Szkodzi - Paula Biskup & Piotr Odoszewski
Back to Black - Amy Winehouse
Gemini - Kasia Kowalska
Lionel Richie/ Yulija Raj – Hello
783
57
16 września 2018
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
159 komentarzy
dondonatan
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
dondonatan
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
fish151 Plus
Pozdrawiam i powodzenia 🙂
+1 Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
olinka933
+1 Odpowiedz
pierwiosnek Plus
+1 Odpowiedz
kmmmm Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
katinkapaulinka Plus
+1 Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
katinkapaulinka Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
monikatb
+1 Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
monikatb
No i jaka paleta barw twego głosu. Przepięknie
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
fish151 Plus
Wysłuchałem z największą przyjemnością 🙂
Serdecznie Ciebie pozdrawiam 🙂
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
kajman71 Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
kajman71 Plus
Odpowiedz
ewabuchwald
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
niewymuszonyszyk Plus
Swoją drogą uwielbiam ten utwór ❤
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
inspirationnn Plus
+1 Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
arioda Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
kamila1976
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
a co do macierzyństwa... nie wiem co to sen, nie wiem co to ciepła herbata, nie pamiętam co to porządek w domu (bo zawsze zamienia się w bałagan zanim zdążę się odwrócić), ale wiem co to kilkugodzinne spacery z obciążeniem (wózek, zakupy i starszy uwieszony na mamie) 😃 i wiem co to uśmiech szczęśliwego dziecka 🙂 Wiem co to śmiech, czasem przez łzy, a czasem z trudem powstrzymywany, żeby nie wypaść z roli rodzica... patrzę jak chłopcy rosną mi w oczach i chłonę każdą minutę tego czasu, który teraz mamy dla siebie... póki oni też jeszcze tego chcą i zanim zaczną mi trzaskać drzwiami przed nosem 😉 nigdy w życiu nie czułam się taka zmęczona i jednocześnie taka wdzięczna, za to co mam...
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
pierwiosnek Plus
Odpowiedz
Brak komentarzy