Adrianna – Belle (Notre Dame de Paris) po francusku

138 2 6 18 maja 2017

crybaby96

50 subskrybentów

Piękna To właściwe słowo dla niej. Kiedy tańczy, gdy ciało jej rzuca cień, jak rajski ptak, co w chmurze piór ku niebu mknie, to w otchłań swoją piekło znów wciąga mnie. Moje oczy toną w mgle sukienki cygańskiej Już nie śmiem modlić się do Naszej Pani. Kto pierwszy chce kamieniem rzucić w nią ten nie zasługuje na to by żyć! O, Lucyferze! Pozwól mi choć raz zanurzyć dłonie we włosach Esmeraldy. Piękna Jest diabła wcieleniem zesłanym, bym dziś zwątpił w Boga wiecznego. Gdy patrzę, na nią włada mną pożądanie szalone. Choć wzrok ku niebu zwracam, to wciąż widzę ją. Pierworodnego grzechu ognie w oczach ma. A moja żądza do niej pcha mnie ku zbrodni. Lecz, dziewka uliczna, która ma w pogardzie świat też brzemię krzyża może w sobie nieść od lat. O, Nasza Pani, pozwól mi choć raz zbłądzić w ogrodzie Esmeraldy. Piękna To tych czarnych oczu czar sprawił, że wbrew wszystkiemu w jej niewinność wierzyć chcę. Odkrywam tajemnicy szlak na sam szczyt, gdy porywa tańca rytm jej sukienkę w kolorach tęczy. Ma Dulcyneo Już nasz ślub obwieścił dzwon a me niewierne serce gra |fałszywy ton. Lecz, mężczyzna, który chciałby odwrócić od niej wzrok niechby zmienił się w słup soli! O, Fler-De-Lys! Nie jestem godny twego zaufania, bo chcę choćby raz zerwać| kwiat miłości Esmeraldy.

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

1 komentarz

Brak komentarzy