Krzysztof Klenczon – 10 w skali Beauforta

164 10 6 14 maja 2016

wilkowski067 Plus

206 subskrybentów

Piosenkę tę dedykuję dla Dwóch wspaniałych kierowców z transportu P. Lipnickiego z Moraga, którzy bezpiecznie przewiezli naszą wycieczkę do Buda i Pesztu tam i z powrotem. Serdecznie od siebie Im dziękuję i pozdrawiam, 🙂

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

19 komentarzy

  • bombka7777 Plus

    Swietnie biały wilku 🙂🙂😘😘
    miłego dnia 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • gosiaklep Plus

    Panie Emilu zaśpiewał Pan fantastycznie 🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • jadwiga24

    ...Pięknie Emilu 🙂🙂Brawo!!!!...Pozdrawiam serdecznie🙂🙂🙂🙂🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • wilkowski067 Plus

      Witaj Jadziu, 🙂🙂 miło mi że wpadłaś do mnie po wielodniowym rejsie Dunajem z Budapesztu do Moraga, 😃😃, pozdrawiam, ❤, Kapitan.

      Odpowiedz

  • pantwardowski Plus

    SUPER WYKONANIE PANIE ..BOSMAN.. EMILKU JEST LUXXX,BRAWO ...POZDRAWIAM SERDECZNIE *********

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • duszyczka Plus

    No ,wreszcie coś dla Kapitana!🙂🙂😘😘Eh, do ciorta!😛😛🙂🙂)))- kierowcy na pewno byliby usatysfakcjonowani,gdyby posłuchali, Emilu🙂🙂❤

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • wilkowski067 Plus

      Witaj Duszoma, 🙂🙂, dziękuję za kom.i za przywitanie mnie w porcie z kwiatem Magnolii, serdecznie pozdrawiam, ❤ Kapitan.

      Odpowiedz

  • lubasza

    Ale Tobie pasuje ta nutka, Kapitanie 🙂🙂 Świetnie zaśpiewałeś 🙂🙂 Miłego dnia ❤

    Odpowiedz Ocena 6/6

    • wilkowski067 Plus

      Witaj Luba, 🙂🙂 Kapitan co nieco strudzony po pięciodniowym rejsie wziął się do odpisywania na kom.dziękuję, pozdrawiam,❤ Kapitan Nemo.

      Odpowiedz

  • jujka2005

    Brawo Kapitanie🙂🙂🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • xyxyxy21

    Świetne Wykonanie 🙂🙂🙂🙂🙂🙂
    Emilu Miło Słyszec Cię🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • dziadeklew Plus

    Witaj Emilu~~~~Świetnie Kapitanie 🙂🙂!!Goń Bosmana bo łajba mu zatonie!!!!
    Pozdrawiam mile🙂🙂

    Odpowiedz Ocena 6/6

  • wilkowski067 Plus

    Witaj Piotrze, 🙂🙂, po pięcio dniowym rejsie strudzony i zmeczony,ale łajbie nie dałem żadnych szans,wzionem stery w swoje kapitanskie ręcyny i bezpiecznie zawinąłem do macierzystego portu Morąga,pozdrawiam, 🙂🙂 ogorzały od wiatru Kapitan

    Odpowiedz

Brak komentarzy